Wpis z mikrobloga

@nels_marquardt: No właśnie nie ma za bardzo, a tak go rozłożyło. Bardziej się bałam o mamę, bo miała wcześniej problemy z płucami i podejrzenie astmy. Przechorowała w domu i tyle. A równo tydzien później wzięło jego. 39 stopni po kilka dni z rzędu i obustronne zapalenie płuc. Mnie miesiąc temu wzięła korona i przez 3 tygodnie czułam, że mam osłabioną wydolność płuc. Pewnego dnia po prostu zszedł mi „ciężar” z klatki.
@ProResHq: Mój tata też nie jest w najlepszej kondycji zdrowotnej (choroby współistniejące - nadciśnienie, choroby żołądka) i też się martwię o niego, aby jak się zarazi nie stało się nic złego (szczególnie teraz, jak szpitale są tak zatkane). U mnie jedna osoba z rodziny już zachorowała, to przez choroby współistniejące od miesiąca po wyleczeniu nie jest w stanie dojść do siebie (nie może nawet wejść na jedno piętro po schodach tylko
@antek_akrobata: Dokładnie. To jest właśnie loteria i choćby dlatego trzeba być ostrożnym. Były już przypadki, że sportowcy umierali, więc ten wirus może styrać wszystkich. I dlatego uważam, że takie śmieszkowanie czy uprawianie polityki, jakie ma tu miejsce na wykopie (choćby pod znaleziskiem, o którym wspomniałem wyżej) jest bez sensu. Tu chodzi o ludzkie życie, a nie jakieś polityczne przepychanki.
@ProResHq: No niestety nadal istnieją ograniczone osoby jak np.: @Lukaxd które myślą, że koronawirus to grypa xD #!$%@?, że nie masz smaku, nie masz węchu, niektórzy na to umierają w męczarniach a jak z tego wyjdą to mają zwłóknioną tkankę na płucach do końca życia xD #!$%@?ć no zwykła grypa na 100% xDDD i taki typ jeszcze Ci powie, że on myśli xD