Wpis z mikrobloga

Podczas gdy crowdfunding cieszy się coraz większą popularnością, warto przypomnieć, że Mike Hayes zebrał w ten sposób fundusze już w... 1987 r.

Gdy Mike Hayes ukończył szkołę średnią wydawało się mało prawdopodobne by rodzina była w stanie sfinansować mu wymarzone studia na University of Illinois.

Nastolatek wpadł na pomysł by zamieścić w Chicago Tribune prośbę o przesłanie 1 centa skierowaną do każdego, kto chciałby pomóc sfinansować mu edukację marzeń. Bob Greene, której użyczył Mike’owi miejsca w dzienniku, nie wierzył w sukces akcji. Zwłaszcza, że koszt wysłania 1 centa pocztą był 22 razy większy niż samej darowizny. Jednak ciekawość zwyciężyła.

Ostatecznie Hayes otrzymał około 2,9 miliona centów plus 90 000 listów do przeczytania. Mike’owi udało się sfinansować studia, a niewydane pieniądze przekazał wylosowanemu studentowi spośród jednej z rodzin, która przysłała mu pieniądze.

Poza pieniędzmi Mike dostał też sporo kobiecych anonsów ze zdjęciami i numerami telefonów. Jednym z nich był list od Debry Maffett, Miss America 1983.

#crowdfunding #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #usa
Pobierz like_to - Podczas gdy crowdfunding cieszy się coraz większą popularnością, warto przy...
źródło: comment_1605790142V3BVmLuGJP5reS9rEfrKk3.jpg