Wpis z mikrobloga

@czlapka: pewnie to taka znajomosc "no w gimnazjum cos mialem, wiem ze czasownik trzeba odmieniac, wiec podstawy sa" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zreszta jesli to takie samodeklaracje to jedynie mozna ufac tym co mowia ze nie znaja wogole albo slabo, bo teraz na przyklad w CV masa ludzi wali angielski na C1 bo wie co to lobster albo escalator, a to absolutnie nie znaczy ze mowia
  • Odpowiedz
@DryfWiatrowZachodnich: co w twoim mniemaniu oznacza "biegle". to stwierdzenie jest bardzo nieprecyzyjne. można mówić w kwestii języków ewentualnie o akademickim/komunikatywnym poziomie języka a takim językiem zwykły śmiertelnik się nie posługuje. to, że ktoś ma jakieś mega certy z języka, też nie znaczy, że się dogada. kilka osób w ankiecie pewnie zawyżyło swoją znajomość języka obcego, kilka zaniżyło. znajomość języka angielskiego w polsce, przez ostatnie 20 lat przynajmniej, na prawdę się
  • Odpowiedz