Wpis z mikrobloga

@tmu W tekście wniosku tureckiego parlamentu do prezydenta o wysłaniu wojska odnotowano plan utworzenia "wspólnego centrum" rosyjsko-tureckiego do przestrzegania zawieszenia broni. Uczestniczyć w nim ma oprócz rosyjskiego kontyngentu "sił pokojowych" już wysłanych do Górskiego Karabachu także turecki personel cywilny i wojskowy. Zobaczymy czy Putinowi uda się spławić Turków.
@farmer111: Według umowy ośrodek monitoringu będzie znajdował się na terenie Azerbejdżanu. Oczywiście Turcja będzie usiłowała wepchnąć do Karabachu swoich – jeżeli nie wojskowych, to przynajmniej ekspertów. Rosja będzie temu przeszkadzać. Normalna polityka i dyplomacja, jak wszędzie i zawsze. Zobaczymy.