Wpis z mikrobloga

Jest tu ktoś komu udało się wyjść z #fobiaspoleczna?
Będąc w gimbazie byłem jeszcze zajebiście dynamicznym, może nie oskarkiem bo nie miałem ani wyglądu ani kasy, ale nadrabiałem to gadatliwością i osobowością :D później wszystko się popsuło... Od wielu lat nie jestem sobą, totalne przeciwieństwo. Teraz mając lvl 26 uświadamiam sobie, że muszę coś z tym zrobić bo szkoda mi zmarnować życie. To jak, jest tu ktoś komu udało się odplątać synapsy po wielu latach tej #!$%@?? #depresja dla zasięgu
  • 15
@niemily: #!$%@? no wychodzę ale co z tego jak mam blokady w głowie i nie potrafię się nimi zainteresować, będąc w towarzystwie każda rozmowa lub osoba mnie szybko nudzi. A kiedyś potrafiłem nawijać o głupotach całe noce...
@bitkoin: czy wyjść to nie wiem, ale poprawiło mi się sporo przez ostatni rok/dwa, jestem w podobnym wieku.
Polecam zgłębianie filozofii stoickiej, noopept i piracetam do stałej suplementacji. Doraźnie kratom lub phenibut. Nie polecam benzo.
@bitkoin mi się udało, a może bardziej "udaje się", bo to dłuższy proces. W liceum bałam się odezwać do kasjerki w sklepie, teraz pracuję w usługach i kontakt z obcymi ludźmi mam cały czas. Dalej mam sytuacje, które mnie przerastają (wystąpienia publiczne itd), ale mogę już normalnie funkcjonować. Jedyne co mi pomogło to wystawianie się ciągle na kontakt z innymi ludźmi w różnych sytuacjach. Na początku było tragicznie, wychodziło mi bardzo niezręcznie
@banutabo: fakt, wyjście ze strefy komfortu jest kluczowe. Byłem na etacie przez ponad rok, gdzie m.in. obsługiwałem klientów telefonicznie. Podczas pierwszych telefonów zalewał mnie pot i prawie mdlałem, po paru miesiącach inni przełączali do mnie problematycznych klientów bo zawsze potrafiłem się z nimi dogadać. Jednak teraz działam na własny rachunek na własnej firmie zdalnie z domu i już mam mniejszy kontakt z ludźmi :/
@bitkoin jeżeli masz ogarnięte rozmowy telefoniczne, to już nic trudniejszego cię nie spotka! Fakt, teraz jest problem z poznaniem nowych ludzi przez covid. Sama się zastanawiam jak to ugryźć, myślę o wolontariacie
@codowuja: na obecnym etapie sprzedaży już mi na ocenach nie zależy bo mam ich sporo i status Super Sprzedawcy, a jedna negatywna ocena to wszystko zepsuje, więc nie chcę prowokować takich sytuacji :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@bitkoin: ja nie wyszedlem ale polepszylo mi się, ogółem to trzeba ćwiczyć i wychodzić ze strefy komfortu, zacznij od małych rzeczy jak np zagadabie do kasierki.

Jak ktoś wcześniej wspominałal, zagłębić się w filozofię też można, zrozumiesz wtedy że nic co jest poza twoim umysłem nie może ci nic złego zrobić. No i fakt że słońce za parę milionów lat #!$%@? się i ziemię i cokolwiek się działa podczas twojego lub