Wpis z mikrobloga

Chciałabym wiedzieć jakie są wasze porady i w sumie zdanie. Próbuję jak najwięcej zaoszczędzić ale przy okazji nie popaść w chorobliwa skaposc. Zarabiam jakieś 2.5k czasem do 3k i próbuję odkładać miesięcznie jakieś 1k/1.5k...jakies rady jak odłożyć więcej? (studiuję dziennie i nie zmienię pracy na inną bo covid i ta mogę łączyć ze studiami) #finanse #finanseosobiste #porady
  • 9
@Ainam: zawsze chce się więcej, ale spokojnie. Młoda jesteś i całkiem sporo odkładasz. Wyrabisz sobie dobre nawyki.
Ważne żeby trzymać budżet za mordę. Nikt nie zna Twoich wydatków, więc nikt nie oceni na czym możesz przyoszczędzić
@Ainam: prawie 50% zarobku odkładasz? Gratuluje, powyżej tego to już przesada. Najważniejsza w oszczędzaniu jest systematyczność, a nie ilość. Jeśli przez minimum 12 miesięcy odkładasz po 1k/1.5k to po kilku latach ładna poduszka finansowa się stworzy.
@Ainam: sam fakt, że żyjesz za 1,5k miesięcznie i odkładasz 1,5k to już chwila by pomyśleć co robić, żeby nie wpadać w bycie chorobliwie skąpą osobą xD
Jedynie można więcej zarabiać, ale tak czy inaczej wydatki robią się większe. Myślę, że 30% z pensji to już sporo. Masz 50% więc bym się tym nie przejmował w ogóle :P
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ainam: Masz 2 wybory żeby wiecej odkładać
1.Defensywa czyli zapisywanie wydatków i cięcie najczęstszych, największych i najmniej potrzebnych.
Najlepiej bardzo proste łatwe budżety czym mniej tym lepiej

2.Ofensywa czyli coraz większe zarobki próbować po godzinach najlepiej jakieś sprzedaż, biznes bez pieniędzy albo usługi ewentualnie, prace dorywcze ale to już czas zabiera

Generalnie polecam troche wiedzy zdobyć ;)
@norb989ert: Ogólnie to studiuję dziennie ekonomię i łączę to z pracą na prawie że cały etat co kończy się tym że nie miałabym czasu na dodatkowe pracę. Staram się ograniczać niepotrzebne wydatki (nie kupuje zachcianek i innych. Ubrania tylko jak coś potrzebuje itd) ale no... Zawsze by się chciało więcej :)
@Ainam: spokojnie, będziesz zarabiać więcej to i będziesz odkładać więcej. Skoro aktualny poziom kosztów Ci wystarcza, to zawrzyj ze sobą umowę, że przy podwyżkach i premiach np 25% idzie na inflację kosztów Twojego życia a 75% na oszczędności. wtedy podwyżka np o 1000 zł, jak już skończysz studia będzie 250 dla Ciebie na teraz na życie a te 750 na oszczędności. Z jednej strony będziesz więcej odkładać, z drugiej, prywatnie też