Aktywne Wpisy
Mirki, piszę prawdopodobnie swojego ostatniego posta tutaj.
Wielu z Was nazywa się przegrywami bo, nie wiem. Nie mieszkacie w mieście wojewódzkim, cokolwiek.
Przytoczę Wam historie mojej wegetacji. Usłanej jedynie morzem łez i wysiłków bez perspektyw.
Mam 24 lata. Wychowałem się w #!$%@? biedackiej rodzinie, matka nauczycielka, ojciec policjant. Mieszkaliśmy w domu ojca, można powiedzieć 'pokoleniowym' - z babcią na jednym podwórku. Połowa więc należy do ojca, druga połowa należy do ciotki, tj.
Wielu z Was nazywa się przegrywami bo, nie wiem. Nie mieszkacie w mieście wojewódzkim, cokolwiek.
Przytoczę Wam historie mojej wegetacji. Usłanej jedynie morzem łez i wysiłków bez perspektyw.
Mam 24 lata. Wychowałem się w #!$%@? biedackiej rodzinie, matka nauczycielka, ojciec policjant. Mieszkaliśmy w domu ojca, można powiedzieć 'pokoleniowym' - z babcią na jednym podwórku. Połowa więc należy do ojca, druga połowa należy do ciotki, tj.
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/b0d92e6066443fcafbaa70483ed153779c2c8dfd779a2e34cee966bd0db442ea,q60.jpg)
BezdomnyPatryk +134
dzisiaj wielki dzień w mojej #bezdomnosc i #przegryw dokładnie 2 tygodnie temu poznałem się z innym człowiekiem w ciężkiej sytuacji a dzisiaj wydaliśmy wszystkie oszczędzone pieniądze na bilety nad morze do pracy w nadziei na lepsze jutro. trzymajcie kciuki żeby poszło dobrze bo bierzemy ze sobą tylko 4 bułki i 2 pasztety budżet nie pozwolił na więcej.
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/2067b5d0ce105108e3a0444a647ab1ee4b253f75cb2e86273f52b09d5cdc6f8e,w150.jpg)
Przedwczoraj fajnym osiągnięciem dla mnie było skończenie RFD i kupienie barrows gloves, graceful outfit mam, planuję iść po quest cape, ale to w przyszłości, bo chcę trochę odpocząć od questów. Tylko pytanie co dalej? Jaki cel sobie założyć tak by móc odblokować jakiś ciekawy content z może fajnymi potworkami i fajnym wartościowym lootem (np. bossy)? Slayer robię, ale teraz dostałem black demony z którymi chyba będzie dość cięzko :/
Niestety nie udało mi się jeszcze znaleźć sposobu na miliony monet (robię birdhousy, farmy ale to też za dużo zysków nie przynosi), a chciałbym zacząć zarabiać fajną kasę robiąc coś ciekawego. Wszystkie lepsze itemki już idą w miliony niestety - obsydian sety czy berserker ringi albo jakis fajny ranged gear. Blast furnace potrafi znużyć, aktualnie w banku jakies 4 miliony i planuję kupic abyssal whipa, więc fundusze też ucierpią. Warto?
Mógłby ktoś nakierować czym mógłbym się zająć w następnej kolejności?
#osrs #runescape
Z profitowych bosow masz przede wszystkim vorkatha (po ukończeniu dragon slayer 2) i zulrah po Regicide.
Whip jest kozacki, ale nie można nim efektywnie trenować strength. Ja bym został przy dragon sciminar. Powinieneś zmienić buty na dragon boots, potem zdobyć fighter’s torso. Legi zmień na torag’s legs. Jeśli chodzi
Gościa który ci radzi zulrah nie słuchaj, trudny boss, mała cena scalesów i zanim dobijesz odpowiednie skille i eq żeby to robić to jeszcze dluuuga droga.
Także skup
@TheDudee: no własnie slayer tylko teraz dostałem taska na 140 black demonów xD i nie wiem czy z moimi skilkami i gearem w ogole warto w nie wbijac. A moze robie błąd ze biore taski od