Wpis z mikrobloga

W 1999 roku Robert Sobkowicz fotografował dla "Naszego Dziennika" demonstrację pracowników zbrojeniówki z radomskiego Łucznika. Podczas wydarzenia doszło do starć z policją. W powietrzu latały płyty chodnikowe, śruby, znaki drogowe. Siły prewencji odpowiedziały strzałami gumowymi kulami z broni gładkolufowej. Będący w centrum fotoreporter znalazł się na linii ognia. W wyniku nieszczęśliwego wypadku stracił prawe oko.


Koleś dostał za to odszkodowanie więc można powiedzieć że Policja ma zakaz używania broni gładkolufowej
#policja #polska
  • 3