Wpis z mikrobloga

#katowice ##!$%@? #elektronika
do tej pory kupowałem części do drobnych napraw w sklepie nowyelektronik. ceny momentami wydawały mi sie dziwnie wysokie, ale sie nie znałem to ufałem że jest git.
nigdy #!$%@? więcej.
rzeczy które kupowałem:
-przełączniki 2 kanałowe
-troche przewodów
-przełączniki zasilania
-oporniki
-kilka wtyczek i gniazd jack
-głośniki 10W.
-potencjometry

dlaczego żadnej z tych rzeczy juz nie mam? już wyjasniam:
-przełączniki, po podpięciu pod sygnał audio (miały sterować na który kanał idzie dźwięk) masakrują je tak że nie da sie słuchac. nie jestem audiofilem, jestem zadowolony z dźwięku w słuchawkach dokanałowych za 30zł, i nawet dla mnie to było nie do słuchania, oprócz tego nóżki sie wyrywały bez wyraznej przyczyny
-przewody, bez specjalnego narzędzia nie da się zdjąć izolacji z samych żył bez rozwalenia miedzi, w dodatku same kable wypełnili jakąś włóczką, jak ktos wyjasni od czego jest włóczka w środku przewodu, chętnie sie dowiem
-przełączniki zasilania, podpięte pod 12V z gówno zasilacza do dekodera sie zwyczajnie zjarały
-oporniki, kompletnie inna opornosc niz oznaczona, raz zamawiając 3*20k dostałem 3 różne oporniki, chyba miałem sobie wybrac
-wtyczki jack, największe gówno. kupiłem w metalowej obudowie po 10zł. #!$%@?ła się sama wtyczka (coś w połączeniach między wyprowadzeniami wtyku, a samym wtykiem), plastikowe po 2zł miały ten sam problem+obudowy pękające bez wyraznego powodu
-potencjometry, 10k liniowy przez jakis czas działał, teraz działa tylko jak sie mocno dociśnie samo pokrętło, coś się rozłączyło. do logarytmicznego 50k który mi wcisneli na siłe za 25zł nie mam zastrzezen pozatym że mogłem go kupić za 10.
-z głośnikami była największa jazda. poprosiłem o 10W 8 ohm, bo powinny byc w miare tanie, i wiecej nie potrzebowałem (robiłem eksperyment z głosnikiem mobilnym do 100zł). dostałem bodajże od fonics z napisem 20W 8 ohm. stwierdziłem że może gość przedobrzył, albo były tanie, cena była w miare git (koło 13zł) jak za 20W, więc kupiłem. tu akurat jest wina producenta, chociaż dziwie sie że sklep od niego to kupił. jedyny napis to 20W, czy to moc rms? #!$%@? TAM XD maksymalna, bez napisanej rms. rms poznałem szukając pasma przenoszenia na stronie producenta, i faktycznie to 10W

rzeczy które kupiłem do których nie mam zastrzeżeń:
-cyna i kalafonia
-gałka potencjometru

można ich porównać do mediaexpert. Jeżeli jestem pewien że nie da sie nic innego wybrac, wchodzisz, bierzesz swoje, wychodzisz, i sie modlisz żeby pożyło.
  • 6
  • Odpowiedz
@RedveKoronny do takich rzeczy polecam tme.eu - cenowo wszystko przebija, wybierasz element taki jaki chcesz tu mam na mysli producenta. Żaden stacjonarny sklep z elektroniką się do nich nie umywa. O ile nie potrzebujesz czegoś na już. Ani sklep na Ordona w Katowicach ani na Tysiacleciu nie ma podjazdu.
  • Odpowiedz
ceny momentami wydawały mi sie dziwnie wysokie, ale sie nie znałem to ufałem że jest git.


@RedveKoronny: w stolycy, w znanym wtajemniczonym zagłębiu elektronicznym (WGE) też jest jeden taki sklep (a przynajmniej był, bo dawno nie zaglądałem). Pięciu klientów wejdzie, spojrzy na ceny, parsknie śmiechem i wyjdzie. Szósty wejdzie i kupi, bo nie ma orientacji albo jest zdesperowany, a gdzie indziej nie ma. I ten szósty musi zapłacić marżę za
  • Odpowiedz
polecam tme.eu - cenowo wszystko przebija


@Rewq4413: @RedveKoronny: tak, tylko nie od tej strony co by się chciało. tme.eu jest drogie choć miejscami ma normalne ceny. Jednak jego zaletą jest to, że jak zamówiłem wczoraj po południu grot do lutownicy to przyszedł dziś do wiochy za Elblągiem. Dostawa w mniej niż 24h. To jest siła tme.eu
  • Odpowiedz