Wpis z mikrobloga

@Limonkova: Przecież ukochany/ukochana to nie żadna druga połowa jabłka. Nie wypełni wszystkich naszych pragnień i nie zawsze je zrozumie, choćby kochał/kochała szczerze i oddanie na 100%. Przyjęcie tego, jest pierwszym krokiem do wyluzowania w tej całej samotności.
  • Odpowiedz