Wpis z mikrobloga

Transktypcja - gniot strusia

https://youtu.be/rjraFyDY900 - Posiłek psznie jemy

Wojtek i Krzysiek jedzą kotlety z kaszą. Knur cały czas zawraca dupę wojtkowi. Żąda mleka i "małych tych". Powraca wątek srania - konon po napojach ma sraczki i wojtek przez to zły.

M - o dzieńdobry właśnie kotlecik i kasza, krzysio tesz ma.
( pokazuje kotlety z kasza - ma wojtek i knur po czym powrot na pozycje wersalkowa)
M - zaraz ja musze o zjem musze jechać do opieki.
(Wychodzi z kadru i wraca z łyżka i zaczyna żreć - będzie żarl caly film)
M - o i do księgowego i do banku za podatek zapłacić.

K - która godzina zobacz
M - dziesiąta
K - która ?
M - dzisiąta zaras. Zaras zjemide sie myć i jade
K - na podwórku nie jestem a nosa leci
( żarcie w milczeniu po czym okrytne charki i kaszel knura)
K - czy ta gasz boszka (???) ta kasza czy jaka ?
M - nie
(Znow żucie w milczeniu)
K - a takie małe ma kupił czy nie ?
M - co ?
K - kupił małe te ?
K - daj mi jednego
M - no tam stoi ( macha reka z łyżka). A ty tego nie możesz pić znów zaraz sraczka będzie.
K - pokaż jakie on kupił
M - no stoi tam no chyba jem. Przepraszam bardzo chyba jem. Na twoje rozkazy tylko ty
K - yeeeee ( jęk)
( żucie w milczeniu)
K - ( czkawka chyba jakieś jęki)
K - to mleko mi kupił ?
M - no to mówiłeś mleko nie pamiętasz ?
K- mleko ale mówiłem takie małe jeszcze
M - a a ty tego nie możesz...nie możesz pić. Ty nie rozumiesz ? To srać będziesz a ja będe to wąchał ? Ja nie wiem nie rozumiesz #!$%@? ty pewnych rzeczy.
M - no sami widzicie pewnych rzeczy nie może jeść a on to je

#kononowicz #kononowicztldr #patostreamy
  • 10
@salamsalejman: takie info mi mignęło na tagu, nie wiem na ile prawdziwe. Ale coś w tym może być bo w chlewiku tak darł mordę że aż policja przez bramkę musiała przeskoczyć i eskortować go na belweder. Z jego elokwencją mógł się przenieść do kibla, co mu knur zrobi, przecież go kocha.