Wpis z mikrobloga

Paczka została doręczona do punktu odbioru (sklep z odzieżą) bo paczkomat był popsuty. Byłem dzisiaj lecz paczki nie było, 5h po zostawieniu jej tam, było kilka innych paczek lecz nie znalazłem swojej, babka w sklepie twardo mówi że żadnych więcej nie ma. Dzwoniła do mnie babka z inpostu i mówiła że ta babka w sklepie skanowała paczkę swoim urządzeniem bo pokazuje status że jest w tym miejscu do odbioru, więc nie ma opcji że kurier zostawił ją w aucie. Z inpostu powiedziała, że jutro wyślę tam kuriera, no ale czego mogę się spodziewać? Miał ktoś podobną sytuację? Paczka była od osoby prywatnej, więc ubezpieczenia nie miała, zapłaciłem 110 zł ale bardzo zależy mi na zawartości
#inpost #paczkomaty #kurier #pocztapolska #aliexpress
  • 2
@Kokoszka99: kiedyś odbierałem z żabki, babka prosiła o "kod". Pół godziny we dwie szukały i nie znalazły. Okazało się, że kod to nie jakiś mój "kod odbioru", tylko jakieś ostatnie cyfry jakiejś paczki. Znalazła się.
Ale co się postresowaliśmy, to moje. Jak zeskanowała, to przecież nikomu nie wydała, bo też by było w systemie - niech kurier ją dociśnie.
@RRybak: Znaczy no na podstawie nadawcy też szukali, bo dokładnie to tatę po to wysłałem, paczek było raptem z 10, podawałem swój numer telefonu i imię nazwisko nadawcy, ale nic nie było takiego