Wpis z mikrobloga

@panbartosz to akurat nie kwestia katolstwa a prędkości wykształcania się zarodka - bicia serca czasem nie da się zaobserwować w początkach ciąży, duże znaczenie ma czułość aparatu usg ale nie jest to jedyny warunek. Zazwyczaj standardowo każą wrócić na badanie za tydzień/dwa. Myślę, że modlitwa nie ma tu nic do rzeczy, ale przyznaje, że okropny jest ten czas oczekiwania jak na wyrok, więc wierzący chętnie się zajmują modleniem choćby po to, żeby
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@panbartosz: ale się zesrałeś, jakby rzeczywiście to dziecko miało nie wykształcone serce to po prostu doszłoby do poronienia samoistnego. A że nie doszło, no to najpewniej lekarz mógł mieć niewystarczający obraz na usg.
Przypominam też, że w tym kraju jak nie idziesz na prywatne badania, to NFZ ci z łaską rzuci ochłapy typu jedno usg na kilka miesięcy ciąży na sprzęcie z dykty i jeszcze każe się cieszyć, że w ogóle
@slepowzroczny: masz rację, czytam, że w 8 juz POWINNO być widać, natomiast dalszym postępowaniem jest badanie za tydzień (pewnie niektórzy lekarze zlecają betę dla lepszeg oobrazu) także ten element czekania ciągle niestety występuje