[natallliii]

Mireczki w Was nadzieja, chcę kupić #niebieskipasek gitarę akustyczną, w poprzedniej zwał strunę kilka lat temu i jakoś chcę go zachęcić by zaczął grać na nowo, na co zwrócić uwagę przy wyborze?
#gitara #kiciochpyta

[leniuchowanie]

@natallliii: w oznaczeniu zrobiłem błąd. Poprawnie Lag T70a i wyżej w zależności od budżetu

[Ibanez_]

@natallliii: Właśnie, daj też budżet, będzie łatwiej.

[natallliii]

@leniuchowanie
@Ibanez_ te myślę że tak do 700 PLNow coś fajnego się znajdzie, mam nadzieję że załapie na nowo bakcyla i hajsy nie pójdą w błoto ;)

[Ibanez_]

@natallliii: Jak kupisz używaną dobrej marki to nawet w razie sprzedaży nic nie stracicie

[natallliii]

@Ibanez_ też racja, muszę to przeklikac na spokojnie i bardziej zorientować w temacie

[Ibanez_]

@natallliii: Te co podawałem w razie czego są spoko ;)

[natallliii]

@Ibanez_ dzięki! Skupię się na tych modelach najbardziej :)

[curva]

@natallliii: Za około 500,- da się kupić akceptowalną używkę, za 700-800,- już całkiem niezłą. Kluczowa jest jej regulacja. Odkryłem to bardzo późno, ale odkąd lutnik dostosował mi gitarę do moich preferencji, gra zaczęła mi sprawiać nieprawdopodobną przyjemność, co natychmiast przełożyło się na gwałtowny postęp w technice. Moja gitara jest tak wygodna i brzmi tak uroczo, że sięgam po nią kilka razy dziennie. To, czy kupisz Fendera, Laga, Tanglewooda, czy Washburna,

[natallliii]

@curva no to krokiem drugim będzie lutnik, dzięki! :)

[curva]

@natallliii: Najnowszą kupiłem w sklepie, na wyprzedaży, na miejscu był lutnik, który chciał mnie przekonać, że taka musi być, bo tak ma w excelu napisane. Może mu się nie chciało robić, a może rzeczywiście była zrobiona zgodnie z jakąś normą. Odpowiedziałem sprzedawcy, że w takim razie nie biorę, bo chciałbym kupić wygodną gitarę, a ta jest twarda i toporna, chociaż brzmi cudnie. Panowie sobie pogadali, sprzedawca poprosił, żebym przyszedł następnego

[natallliii]

@curva dobrze trafiłeś, widać że chłopaki znali się na rzeczy, pozazdrościć :)

[curva]

@natallliii: Generalnie chodziło mi o to, żebyś nie dała sobie wcisnąć jakiejś narracji, że tak musi być, że się nie da ustawić. To, co wisi w sklepach, ma struny wysoko, żeby nieco zamaskować niedokładności wykonania. Miałem taniego Ibaneza, który brzmiał dźwięcznie i donośnie, bo płytę miał z litego świerku, ale progi miał nabite fatalnie, namęczyłem się zanim go doprowadziłem do używalności. Kiedy kupowałem następną, wiedziałem już czego chcę i po