Wpis z mikrobloga

Każdego dnia czuję coraz większe obrzydzenie do switcha i tych fatalnych portów gier.
- gry są brzydkie
- gry są drogie
- gry działają w 15 - 20 fps
- w większość brak polskich wersji językowych, choć na pc gra jest po polsku
- wszechobecny stuttering

Chce ktoś kupić mojego switcha? Bo ja już nie mam ochoty...

#nintendoswitch
  • 12
@yeloneck: no nie wiem czy jak raz na godzine lub dwie Ci akcja spadnie poniżej 30 fps to jest powód by o tym wszędzie płakać. Szczególnie, że na innych konsolach się to też zdarza xD jak ja ograłem zelde to nie mialem zadnego problemu z fpsami. Chyba, że np gierka Bloodstained Ritual of the Night - tu gra sie tnie cały czas, bo #!$%@? port. A tak to nie ma co
@OmarBongo: ja nie narzekam, Switch nigdy bestia nie był, ale Zelda to akurat ma bardzo częste dropy. O wizycie w "lesie" nawet nie wspominam, bo to nie dropy, tylko stałe 7 fps ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Dapred: A w co ma grać? Nintendo w tym roku nie wypuściło żadnego dużego tytułu na switcha. Sam kupiłem switcha tylko ze względu na gry nidntendo i gdyby nie to, że mam go przerobionego i mogę używać go jako maszynki do emulacji to by ta konsola tylko leżała i się kurzyło. W sumie i tak to robi, bo odpalam go raz w miesiącu. Mocno żałuję, że kupiłem tą konsolę i się