Aktywne Wpisy
![_gabriel](https://wykop.pl/cdn/c0834752/ee9267a2ba632f6972e8b075be424f58213b5e9f1d0b9ad9d8bdc5f9f9cd4e84,q60.jpg)
_gabriel +66
Żyjemy w czasach, gdzie ku%$#stwo staje się czymś normalnym i pożądanym przez społeczeństwo. W historii świata jeszcze nie było takiej sytuacji, gdzie degeneracja była tak silnie promowana za pomocą mass mediów i pompowane były w to tak potężne pieniądze. W ciągu 10-15 lat normy tak się przesunęły, że prawdziwi, normalni ludzie nie potrafią się odnaleźć w obecnej rzeczywistości i popadają w nałogi oraz depresję.
Ateizm jest dość nowym i powszechnym zjawiskiem, wielokrotnie
Ateizm jest dość nowym i powszechnym zjawiskiem, wielokrotnie
![_gabriel - Żyjemy w czasach, gdzie ku%$#stwo staje się czymś normalnym i pożądanym pr...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/7f32734a47f8befd5893978d5b852217823c309ff7ff03a450b918bc72aa6615,w150h100.jpg)
![Rabusek](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Rabusek_w1U3rLmsl3,q60.jpg)
Rabusek +115
Jakoś tak wyszło, że miałem okazję spędzić jeden pełny dzień bez kontaktu z matką i ojcem. Nie widziałem ich na oczy, nie słyszałem, zero kontaktu przez telefon. Ten sam budynek, ale inne piętro (biuro).
I zamiast ulgi i spokoju, czułem dziwną pustkę, a wręcz lekki niepokój. Dla mnie dziwne było, że ani razu nie usłyszałem focha czy nie zostałem słownie #!$%@? z byle powodu. Łapałem się na tym, że pilnowałem się tak, jakby matka była/miała zaraz być obok. Wyłączałem muzykę, choć nikomu nie przeszkadzała, kompletnie nie czułem się swobodnie choć nie było powodu, by tak się nie czuć. Podobnie Youtube, łapałem się na korzystaniu z słuchawek bo wcześniej matce przeszkadzała muzyka/filmy. Dziwne było, że nie miałem odwiedzin pod byle pretekstem byle spojrzeć na monitor.
Jakby brakowało mi jej #!$%@? XD (╯︵╰,)
Zwykle pracując w nocy czuję się na tyle dobrze, że mam dużo pomysłów, wtedy włączyłem kurs html/css na skillshare, czułem się zmotywowany i zaangażowany ale im dłużej miałem spokój, tym trudniej miałem się skupić. Do tej pory byłem przekonany, że to przeróżne akcje z matką i ojcem drenują mnie z energii na rozwijanie się, a tu paradoksalnie im więcej spokoju, tym więcej rozkojarzenia i spadek motywacji.
Wiem, że jeden dzień to za mało, ale po prostu zastanowiła mnie własna reakcja. Spokój był wyczerpujący.
#toksycznamatka #toksycznirodzice