Wpis z mikrobloga

Nie mam wątpliwości, że wolałbym nie urodzić się wcale niż mieć chociażby zespół Downa, nie mówiąc już o poważniejszych schorzeniach. Pewnie najgorzej, gdyby mój mózg pracował prawidłowo i zdawałbym sobie sprawę z tego, że jestem chory i nigdy nie będę mógł funkcjonować w społeczeństwie jak normalny człowiek. Wystarczy spojrzeć jakie problemy w życiu ma wiele osób przez nieśmiałość, niski wzrost, różne defekty estetyczne itp., a co dopiero mieć zdeformowaną twarz, ciało i szereg innych schorzeń. Zawsze będziesz traktowany przez społeczeństwo z dystansem, prawdopodobnie będziesz skazany na opiekę innych i nie zbudujesz normalnych relacji.

Ja nie wyobrażam sobie skazać swojego dziecka na coś takiego. Ale jestem ciekawy co sądzą na temat przeciwnicy aborcji. Wolelibyście nie urodzić się, czy żyć (choć tu pewnie bardziej pasuje wegetować) jako niepełnosprawni?

#aborcja #protest #4konserwy #neuropa #konfederacja
  • 1