Wpis z mikrobloga

Ciekawe, ile kobiet:
* zrezygnuje teraz z decyzji o dziecku (po 35-tym roku życia zdecydowanie za duże ryzyko)
* usunie ciążę przy pierwszej oznace, że coś może być nie tak (bez amiopunkcji), dopóki to można w miarę bezpiecznie zrobić farmakologicznie.

Also, zrzutka na Aborcyjny Dream Team: https://zrzutka.pl/55g5gx

#aborcja #rozowepaski
  • 20
  • Odpowiedz
@Nygas232: też jestem przeciwnikiem aborcji na życzenie. Ustawa z 1997 to moim zdaniem rozsądny kompromis.
Jednak rządzący i stojący za nimi księża próbują tu zrobić katotaliban.
Jakim prawem facet, który nie ma żony i dzieci (oficjalnie oczywiście) ma komuś mówić jak wychowywać, jak żyć w rodzinie?
  • Odpowiedz
@Nygas232: Masz szczęście, że głupota nie jest ścigana z urzędu. Jak aborcja jest legalna za granicą to możesz tam jechać i ją robić nawet codziennie, tak samo jak możesz się upalić w Holandii albo łamać ciszę wyborczą w dowolnym kraju jak wybory są w Polsce.
  • Odpowiedz
@Armo11 Bo tu mamy problem ideologicznio - światopoglądowy, moim zdaniem kompromisy nie mają racji bytu bo obydwie strony są nie zadowolone, tylko walka do końca i silniejszy wygrywa. Podobnie jest jest z LGBT, eutanazją oto itd... No niestety.
  • Odpowiedz
@Nygas232: Jeżeli Niemiec zabije Polaka w Niemczech to polski wymiar sprawiedliwości go nie ścigą. Jeżeli przekroczy granice to tak bo jest to przestępstwo w obu krajach - zatrzymują go żeby deportować.

Aborcja w Czechach jest legalna i Polka może jej tam legalnie dokonać i wrócić do Polski i nic jej nie grozi.
  • Odpowiedz
@kinemator: ja się zastanawiam kiedy skonstruują takie przepisy, że już nawet za granicą nie wyskrobiesz legalnie. Dajmy na to, rejestracja ciąży i obowiązek "rozliczenia się" z tej ciąży typu poronienie=Sztum. Wystarczy, że uznają płód za człowieka i dadzą pesel... Nie podpowiadam, ale do tego mi się wydaje będą zmierzać.
  • Odpowiedz
Bo tu mamy problem ideologicznio - światopoglądowy, moim zdaniem kompromisy nie mają racji bytu bo obydwie strony są nie zadowolone, tylko walka do końca i silniejszy wygrywa. Podobnie jest jest z LGBT, eutanazją oto itd... No niestety.


@Nygas232: co za bzdura
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Nygas232: za to narażanie ich oraz ich bliskich na cierpienie to już jest w porządku, co nie? Bo pan na chmurce powiedział, że cierpienie uszlachetnia...
  • Odpowiedz
@Andreth: Zależy od propagandy lewactwa. Przecież dziecko może okazać się chore po urodzeniu. Zawsze jest ryzyko. Lewica sprała mózgi jak widać, i myślicie że aborcja to rozwiązanie wszystkich problemów i w ogóle dzięki niej można nawet latać jak się chce.
  • Odpowiedz
@Andreth: Mamy z żoną po 31 lat. Zastanawialiśmy się, czy za kilka będziemy chcieli dziecko czy nie. Po wczorajszej decyzji zgodnie powiedzieliśmy sobie, że trudno. I tak wahaliśmy się co do posiadania dziecka, a w takiej sytuacji nie ma mowy, żebyśmy ryzykowali skazę na psychice na resztę życia. Trudno. Biorą pod uwagę ten kraj, to pewnie i tak będziemy pracowali do śmierci i sczeźniemy na stanowisku pracy, więc tym bardzie nie
  • Odpowiedz