Wpis z mikrobloga

( ͡° ͜ʖ ͡°) Mój kraj taki piękny.
Dwa badania prenatalne refundowane (ok. 10 i 21 tydzień), plus trzecie dodatkowe. Tylko dlatego żebym mógł jako przyszły ojciec być pewien, że z moim dzieckiem jest wszystko OK.
Ale teraz jakie to ma znaczenie?
Wyjdzie coś nie tak - moja kochana, troskliwa Żona ma rodzić, i tak, dziecko, które prawdopodobnie i tak umrze od razu po urodzeniu lub co gorsze będzie się jakiś okres czasu po urodzeniu męczyć.
W tamtym roku było niecałe 1200 aborcji z powodu letalnych zmian płodu. Czyli 1200 +- (wiadomo samotne matki) par z potężnym stresem, uszczerbkiem na zdrowiu, rysami na psychice. Plus ich rodziny.
Teraz wyglądać to będzie tak, że mając 500+ i armię młodych p0lek, lubiących piwko i fajeczki z , wyjdzie więcej- FAS, rodzenie aż do 40+ --> trisomia 21. etc.

I na h00y to wszystko? te badania prenatalne, nauka, chodzenie do ginekologa, staranie się aby żyć zdrowo. Aby to kochane wymarzone dziecię, nasza przyszłość mogło przyjść na świat?

Stuknie mi 12 lat na tym portalu ze śmiesznymi rogalami i kosmonautkami w polu. I te 12 lat temu nawet nie myślałem, że kiedyś będę się tym przejmował, bo nie sądziłem, że będę żył w tak abstrakcyjnym kraju. Japier...ole.

#aborcja #4konserwy #polityka #zalesie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach