Wpis z mikrobloga

@xigapot505: ludzie potrzebują w życiu trochę więcej niż tego by nie umrzeć z głodu. Wszyscy ich rówieśnicy chodzą na karate, basen, jazdę konną, tenisa, korepetycje z matmy i naukę chińskiego.

Potem takie dzieciaki są tak bardzo w tyle, że to jest nie do dogonienia. Nie mają wspólnych tematów z innymi dziećmi, nudzą się i przychodzą im do głowy głupie pomysł.`

Nawet jak w dorosłym życiu będą mieć więcej bodźców, to okres dzieciństwa jest czasem najważniejszym dla mózgu. Mózg tych dzieci jest fizycznie (można to potwierdzić badaniami) mniej rozwinięty, przez co będzie im w życiu znacznie
  • Odpowiedz
o aby każde dziecko miło oddzielny pokój to wymysł naszych czasów.

7 dzieci to może być normalna rodzina, tylko liczna. Jeden pokój dla dziewczynek i drugi dla chłopców.

Jest to całkowicie ok, jeśli nie chodzą głodne, mają swoje łóżka, warunki do nauki (każde ma biurko i przybory szkolne).


@xigapot505: Tak i każde będzie miało dla siebie na osobności chwilę i możliwość nauki czy relaksu...pato-myślenie.Równie dobrze mogą chodzić w 1 parze
  • Odpowiedz
To aby każde dziecko miło oddzielny pokój to wymysł naszych czasów.


@xigapot505: Ten moment gdy idziemy do przodu ale ktoś zawsze musi wyjechać z "kiedyś to mieliśmy jeden pokój na 5 i zabawki z patykom a każdy był szczęśliwy!!11". Kiedyś to byli czasy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@xigapot505: Błagam, nie miej tych dzieci, ewentualnie ogarnij im normalną chatę. Widziałaś ich tylko podczas Wigilii, gdzie pewnie dostały polecenie bycia grzecznymi i uczynnymi. Na co dzień to musi być katorga. Nie będą mogły zaprosić znajomych, w przyszłości chłopaka/dziewczyny, bo w pokoju będą jeszcze dwie inne osoby. Zero prywatności, chłopak w okresie dojrzewania będzie czekał na ten jedyny moment, gdy nikogo nie ma, by się oddać się czynności wiadomej. Dziewczynka
  • Odpowiedz
@Pierorzek: Popieram w całości. To nie są dawne czasy, gdy każdy miał tyle samo i to samo. Teraz robiąc sobie gromadkę dzieci i nie mając kasy na zapewnienie im wysokiej jakości pożywienia (samo utrzymywanie funkcji życiowych dzięki jedzeniu to za mało), ubrań, własnego pokoju (choćby małego) i różnej maści zajęć dodatkowych nie różnisz się niczym od zwierząt, chociaż i one robią, co mogą, by zapewnić byt potomstwu. Dziecko będzie chciało
  • Odpowiedz
bez przesady 80PLN płacę za gigabit


@Leniek: to nie kwestia pieniędzy, a lokalizacji. Wciąż jest trochę miejsc w Polsce, gdzie nie dochodzi kablówka czy światłowód i z internetem jest słabo. Zwykle to mniejsze miejscowości i osiedla domków, bo nie opłacają się tak jak instalacja na blokowiskach.
  • Odpowiedz
Jak bylismy bogatsi to kazdy mial swoj pokoj, mialam milion zajec dodatkowych i wszystko co chcialam. Czy bylo mi lepeij? Nie - bylam ciagle przemeczona, a rodzice zajmowali sie utrzymywaniem swojej willi, mi przypdal zaszczyt ogarniania niektorych rzeczy w niej. Bylabym szczesliwsza majac kilka par butow, majac ciuchy po siostrze i zajecia tylko z plastyki po taniosci w lokalnym domu kultury.


@xigapot505: Nie, ty po prostu patrzysz na dawne lata
  • Odpowiedz
To aby każde dziecko miło oddzielny pokój to wymysł naszych czasów.

@xigapot505: Ten moment gdy idziemy do przodu ale ktoś zawsze musi wyjechać z "kiedyś to mieliśmy jeden pokój na 5 i zabawki z patykom a każdy był szczęśliwy!!11". Kiedyś to byli czasy ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@L3gion: Właśnie! Moje ulubione czasy były wtedy, kiedy dzieciom się nadawało imiona jak już miały kilka lat
  • Odpowiedz
@xigapot505: No to nie rób dzieci, skoro nie potrafisz zaakceptować tego, że potrzeby fizjologiczne każdy ma :P
„Walenie na środku łóżka” - a niby gdzie? W krzakach na mieście i w samochodzie? XD
  • Odpowiedz
@xigapot505: Piszesz jak typowa patologia, także chyba już wiem, z kim mam do czynienia XD Dom za pół miliona to całkiem normalny dom :P Trzypokojowe mieszkania potrafią tyle kosztować. Jak dla Ciebie kupno domu za 500 tysięcy oznacza kolokwialne „#!$%@?”, to wątpię, że ta Twoja willa była willą XD
  • Odpowiedz
Wszyscy ich rówieśnicy chodzą na karate, basen, jazdę konną, tenisa, korepetycje z matmy i naukę chińskiego.


@Pierorzek: Taa chyba w jakiejś bananowej okolicy Oskarków albo serialu Rodzinka, normalny rówieśnik wraca ze szkoły z nosem w telefonie i zmiana na nos w kąputer i albo Fortnajt albo instagram.
  • Odpowiedz
@xigapot505: xd nigdy nie uwierzę, że chociaż stałaś koło bogactwa. Ludzie w marketach w większości nie są bogaci, dlatego nie ma sensu patrzeć na ich koszyki. Poza tym rodzice nie mogli się Tobą zajmować bo tyle czasu ogarniali posiadłość? Zabrakło na Ukrainkę? Xd nie klei sie do kupy twoja historia, wierzę że byłaś biedakiem ale nie wierzę, że już nie jesteś.

Obecnie nawet helikopter (mam na myśli ten najmniejszy rodzaj
  • Odpowiedz