Aktywne Wpisy
RedBulik +956
dziadeq +201
Bawi mnie to wyparcie w sumie. Obecnie jak zarabiasz 10 000zł netto to nie stać Ciebie na kredyt na mieszkania. A przypomnę że 50% Polaków zarabia mniej niż 5000zł. Zarabiając 10k i więcej jest w top10% w Polsce pod względem zarobków i nie stać Ciebie na kredyt ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Więc to jest oczywiste, że czeka nas ostry zjazd i to jest kwestia do 12 miesięcy albo
Więc to jest oczywiste, że czeka nas ostry zjazd i to jest kwestia do 12 miesięcy albo
Hej, kiedyś za bardzo wczesnego nastolatka siostra i udostępniła zestaw tego typu: żel z grudkami i tonik demakijażujący i matowiący(miałem/mam mega tłustą/łuszczącą skórę, jak zaniedbam robią mi się takie grudki wypełnione łojem, plus pory szybko się zapełniają syfem).
Żelem oczyszczałem i złuszczałem skórę, zmywałem potem tonikiem resztki naskórka/porów i zmatowienie. Czasem to olewałem jak siedziałem przed kompem latami, czasem wracałem jak wychodziłem do ludzi. Można to jakoś naprawić/poprawić/zmienić? Teraz są Produkty dla facetów, ale nie ufam, bo to pewnie jak z maszynkami do golenia dla #rozowepaski :
dopłaca się za kolor i za napis że dla różowych, a tak to najtańsza maszynka dla facetów, droższa kilka razy bo "dla niej".
Mam 35+ i dalej mam tłustą/łuszczącą skórę i myślę sobie, że może to przyczyna złego doboru oczyszczaczy(choć to raczej dieta/leki/problemy zdrowotne/styl życia/brak słońca).
Wracając do maszynek do golenia, nie działa na mnie nic, poza najdroższymi Gilletteami ze zmiennymi główkami z pięcioma ostrzami, reszta, typu jednorazówka żółta za 2zł, którą mój stary goli się miesiąc powoduje krew i ból. Wiem że ciepła woda pomaga, może jakieś inne tipy? inny żel/pianka/krem? Teraz kupiłem tanie jednorazówki z 3 ostrzami(drugie zdjęcie). Przez to przez prawie 2 dekady odkąd miałem dziewiczy wąs pod nosem nie golę się regularnie, raczej obcinam brodę maszynką do włosów, a jak już się golę od święta, to maszynką elektryczną z obrotowymi ostrzami, ale to zajmuje za długo, bo po ogoleniu pół twarzy muszę czyścić maszynkę, chyba że wcześniej wyszorowałem twarz wspomnianym wyżej żelem do usuwania martwego naskórka(Dlatego też nie chcę już trzymać brody, zbiera się syf(łój i naskórek), mimo że myję regularnie brodę i skórę pod brodą).
Ogólnie rano umyję twarz bardzo dokładnie żelem i potem tonikiem, ale i tak wieczorem jest tłusta. Jak przez kilka dni myję tylko mydłem/żelem pod prysznic, to zbiera się łój i naskórek/zapchane syfem pory, trochę mnie wkurza ten codzienny rytuał żel-tonik. Może jednak jakiś lepszy zestaw?
Pewnie muszę się przyjrzeć diecie i przeprosić ze słońcem(blady jak wampir, zero opalania, mam czerwone kropki na całym ciele, dermatolog nie chce by zmieniły się w czarne kropki). Podobno rozsądne opalanie wysusza i balansuje skórę twarzy?
Dzięki
pozdrawiam
@RabarbarDwurolexowy: chyba pomyliłeś z pastą BHP
u mnie zwykłe szare mydło było ok, tylko nie przesadź z wysuszeniem skóry
Komentarz usunięty przez autora
@Paprota: Dzięki za konkretne rady, nie nie byłem, tak bardzo mi to nie przeszkadzało, do czasu aż zacząłem pracować w sklepie i zauważyłem zależność: kiedy rano jeszcze się nie świecę = lepsza sprzedaż i kontakt z klientami... znaczy lepszy z normalnymi ludźmi, a nie bardzo często występującymi u mnie w małym miasteczku w Polsce B Januszamiwannawsobotęapotemcałytydzieńwszofercebez
Tak jak wyżej wspomniano - absolutnie nie opalaj twarzy i żądnych szarych mydeł! Poczytaj o kosmetykach The Ordinary (spróbuj krwawego peelingu, toniku i jakiegoś serum, np. z kwasem hialuronowym albo cynkiem). Pamiętaj, że na serum należy nałożyć krem. Zwracaj uwagę na to jakiego Ph potrzebuje dany produkt. Możesz też spróbować maseczek z glinką.
Im bardziej skóra się przetłuszcza, tym więcej potrzebuje nawilżenia. Odstaw wszystkie garniery, bo są beznadziejne. Jeżeli w