Wpis z mikrobloga

  • 1
Pytanko. Tak do 1920 jak wyglądała kwestia oświetlenia czy telefonów w pociągach? Lokomotywa miała swoją prądnicę? Była cała instalacja pod to? W autach spotkałem się z tego okresu z oświetleniem gazowym, chyba karbidowym. Ktoś ma jakieś plany techniczne albo jest oczytany w tym zakresie? #historia #kolej #pociagi
  • 7
  • Odpowiedz
@dertom: Lokomotywa miała zasilaną parowo prądnice. Nie chce wprowadzać w błąd i nie jestem pewien czy ta prądnica zasilała tez wagony. Ogrzewanie wagonów było oczywiście parowe.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@mrmydlo tak prąd jak i para musiały być dostarczane przewodami. Nigdy nie widziałem tego na zdjęciach. No i pytanie jak z oświetleniem w wagonach. Gazowe musialo być bardzo popularne w XiX wieku ale nie wiem jak potem.
  • Odpowiedz
@dertom: nie wiem jak było dokładnie przed 1920, ale parowóz miał prądniczke napędzaną parą do oświetlenia na czołach, ośw w szoferce i ew. ośw serwisowego. Wagony miały własną prądnicę i baterie akumulatorów napędzaną z zestawów kołowych paskiem (w nowszych za pomocą wału).
  • Odpowiedz
@dertom: ta prądnica była tylko dla potrzeb elektrycznych parowozu, ze składem łaczyło go tylko sprzęg ogrzewania parowego, sprzęg mechaniczny i sprzęg hamulcowy. Tylko chyba w nowych wagonach jest tak, że zasilany jest ze sprzęgu grzewczego WN przez przetwornice statyczne
  • Odpowiedz