Wpis z mikrobloga

@wrzesien: testy na covid też nie zawsze dają prawidłowy wynik.
Moim zdaniem (może źle myślę), testowanie podejrzeń może wyjaśniać, że zamiast covid to zwykła grypa.
U mnie bliscy, jeśli łapała grypa to w okresie styczeń/luty (pomimo szczepień) Patrząc na swoje otoczenie, przy grypie mało kto szedł do lekarza na diagnozę, dopóki choroba przechodziła znośnie. Biorę na to, że wiele osób we wcześniejszych latach też tak postępowało.
@babazpola: Można mieć równocześnie jedno i drugie, te wirusy sobie nie przeszkadzają.

Ciekawi mnie jak często się aktualnie przeprowadza badanie na antygeny grypy, wiadomo, iż nigdy nie było to tak monitorowane jak covid. Nowa Zelandia twierdzi, iż grypy prawie nie ma, zaś Irlandia, która gorzej sobie radzi z koronawirusem od Polski, wciąż nie wykryła przypadku grypy w tym sezonie - tylko dwa wirusy przeziębień.
Można mieć równocześnie jedno i drugie, te wirusy sobie nie przeszkadzają


@wrzesien: takiego combo nawet nie chcę sobie wyobrażać, krzyżyk na drogę dla słabszego organizmu.

No jest to ciekawe, że w innych krajach 'grypy nie ma'. Może jest taki nacisk na covid, że nie robią badań i statystyk? Albo covid mimo wszystko wypiera grypę w zakaźności? Z pewnością w tym sezonie będzie królował covid, ale grypa wciąż jednak jest powszechna
@babazpola: O ile wiem to robią badania i po prostu sprawdzają jakiego ma ktoś wirusa, wiadomo nie każdego tylko jakieś próbki statystyczne.

Na wiosnę walczyliśmy z grypą, bo o covidzie nie było wiele wiadomo. Np. zamknięcie szkół to świetny sposób na grypę, bo dzieci są bardzo zaraźliwe i na dodatek często bezobjawowe. Przez to sezon grypy dość szybko się skończył w Europie.
No jest to ciekawe, że w innych krajach 'grypy nie ma'. Może jest taki nacisk na covid, że nie robią badań i statystyk? Albo covid mimo wszystko wypiera grypę w zakaźności?


@babazpola: obostrzenia znacznie mocniej walą w grypę niż COVID, bo grypa jest mniej zakaźna (co wynika z samej grypy, ale też po części z jakiejś tam częściowej odporności krzyżowej)
@megawatt: też fakt, masz rację, już same maseczki sporo hamują.
Choć szczerze mówiąc, nie wiem czy to jest takie dobre. Od iluś lat panuje chora moda na sterylność, co dla mnie bardzo źle rokuje dla odporności młodych ludzi.
@babazpola: takie doniesienia non stop się pojawiają, ale nie ma tam twardych danych - wręcz pojawiło się badanie wskazujące co innego, że u osób starszych posiadana odporność na innego koronawirusa koreluje z cięższym przebiegiem COVID. Ale na razie to wszystko ma charakter spekulacji a nie nauki