Aktywne Wpisy
Atreyu +780
Jutro będzie mój pierwszy dzień mamy, bez mamy
Pierwszy raz kiedy kwiaty zaniosę na cmentarz, to dziwne uczucie
To była najsilniejsza osoba jaką znałem. Nigdy nie narzekała na swój los. Nawet z rozsianym nowotworem nigdy się nie złamała i martwiła głównie o rodzinę. I dzięki niej ja też jestem silny. Nauczyła mnie żeby się nie poddawać nawet w najczarniejszej godzinie. To jest coś co też kiedyś chce przekazać swojej rodzinie
Do zobaczenia,
Pierwszy raz kiedy kwiaty zaniosę na cmentarz, to dziwne uczucie
To była najsilniejsza osoba jaką znałem. Nigdy nie narzekała na swój los. Nawet z rozsianym nowotworem nigdy się nie złamała i martwiła głównie o rodzinę. I dzięki niej ja też jestem silny. Nauczyła mnie żeby się nie poddawać nawet w najczarniejszej godzinie. To jest coś co też kiedyś chce przekazać swojej rodzinie
Do zobaczenia,
badreligion66 +580
1. Mieszkania w bloku
2. Segmenty
3. Dom wolnostojący
4. Bliźniak
Jest coś co byście odradzali? Albo coś na co trzeba zwrócić uwagę?
Teraz wiemy, że nie chcielibyśmy mieszkać w mieszkaniu w segmencie, bo wydaje się to połączeniem najgorszych cech mieszkania (sąsiedzi dookoła) oraz domu wolnostojącego (ogrzewanie, brak windy na piętrze)
Jesteśmy w trakcie szukania miejsca do życia w Warszawie i okolicach i już sami nie wiemy w którą stronę iść.
#mieszkanie #budownictwo
Tylko że dokładnie to samo można mieć w domu w kiepskiej okolicy. Bo ci co się zachwycają domami najczęściej porównują wynajmowaną norę w jakiejś patologicznej kamienicy z nowo postawionym domem na działce obok rodziców. A prawda jest taka że
Dom jest droższy i tyle, przecież nie musisz robić sama w ogrodzie, bo nawet nie musisz sama sprzątać.
Podjazd mam na 4 auta, pakowanie auta na wyjazd to 7x mniej czasu niż latanie z któregoś piętra przed blok. Dziecko ma przedszkole wiejskie, gdzie jest garstka dzieci i jest zachwycone, płacze w weekend że musi zostać
Jestem pewna, że mieszkanie na pewno chciałabym mieć po 50. Jest po prostu