Wpis z mikrobloga

@rorf46: bo u mas system opieki od 89 jest w zapaści, każdy kolejny rząd tylko pudrował trupa, dużo przyczynili się do tego sami lekarze- mam tu na myśli starych lekarzy co pierdzą w katedrę, ograniczając dostęp do zawodu przez np mała ilość miejsc na specjalizacje, głodowe pensje dla młodych lekarzy a stare pierdziele maja po kilka etatów, których fizycznie nie są w stanie wypracować i biorą za to ogromne pieniądze. Legalizacja
@kanciak12: +1 z wypunktowaniem problemow. Imo duze znaczenie maja te specjalizacje z mala iloscia miejsc co strasznie pogarsza sytuacje, bo jak tyle osob chce emigrowac po specjalizacji to potem trzeba sie modlic zeby jakis typ zostal
@nammah: ja uważam ze studia powinny być darmowe pod warunkiem ze przepracujesz w pl ileś tam lat, chcesz emigrować proszę bardzo ale spłać studia. Dlaczego mamy płacić za kształcenie kogokolwiek kto będzie pracował w innym kraju. I mam tu na myśli każde studia. Przecież jeśli firma inwestuje w pracownika np drogim szkoleniem to później podpisują lojalkę ze pracownik ma tam pracować przez x czasu i nikogo to nie dziwi. Umożliwiając ludziom
@kanciak12 Wiesz, że studia są finansowane między innymi z podatków, które płaciła cały czas rodzina danej osoby? Lojalki po szkoleniach są typowe dla małych firm, głównie Polskich, w dużych korporacjach takie zjawisko nie następuje, bo jeśli firmy nie mają lojalek to możliwy jest swobodny przepływ pracowników między nimi.
Dlatego głównym celem nie powinno być zatrzymywanie osób wykształconych na siłę, a dążenie do sytuacji w której specjaliści z Polski, i nie tylko, byliby
@Piesa: ale jakie na sile? Ja tez płace podatki i dlaczego mam finansować komuś gownostudia typu europeistyka? Odpowiedzialność finansowa za studia skończyłaby produkcje bezwartościowych magistrów. Studiowało by się po to by coś osiągnąć a nie przebimbac 5 lat na koszt podatników. Wymusiło by to tez na uczelniach otwierania kierunków przyszłościowych i trzymanie poziomu nauczania.
@kanciak12 W jaki sposób obowiązek pracy w kraju po studiach skończyłby produkcję bezwartościowych magistrów? Jaki procent osób z wyższym wykształceniem opuszcza Polskę?
Studiowania po to by coś osiągnąć nie uda się uzyskać bez odpowiedniego finansowania uczelni zmuszającego do ograniczenia ilości miejsc, położenia w nich nacisku na naukę zamiast na edukację tak, by uczelnie mogły przyciągać ludzi szczerze zainteresowanych tematem tak w kadrze pracowniczej jak i w części studenckiej oraz zwiększeniu poziomu trudności
@Piesa: ludzie wiedząc ze wisi nad nimi widmo spłaty kosztu studiów nie będą marnowali pieniędzy podatników na przykładowej europeistyce. Będą szukali kierunków których ukończenie daje rozwój i dobrze płatne zawody. Obecnie pieniądza idą za ilością studentów, sam widzisz ze poziom nauczania spada np na postawie matur czy rankingach polskich uczelni. Uczelnia nie istnieje po ty wykładowcy mieli prace przepychając kolejnych studentów do tytułu magistra tylko ma kształcić nowe kadry. Masz racje
wisi nad nimi widmo spłaty kosztu studiów nie będą marnowali pieniędzy podatników na przykładowej europeistyce. Będą szukali kierunków których ukończenie daje rozwój i dobrze płatne zawody

i dlatego w USA na potęgę studiują np gender studies biorąc kredyty na grube tysiące xD
@kanciak12:
@kanciak12 Ale z jakiego powodu ma wisieć nad nimi widmo spłaty? Zaczynałeś od obowiązku pracy w kraju przez jakiś czas po ukończeniu studiów, a teraz mówisz o obowiązku spłaty, o co chodzi?

A uniwersytety i szkoły wyższe powinny z zasady nie istnieć po to żeby kształcić nowe kadry, a powinny istnieć po to by zajmować się rozwojem, propagowaniem i wykonywaniem szeroko pojętej nauki, edukacja sama w sobie jest tylko procesem dodatkowym. Wystarczy
@Piesa: masz racje z celem istnienia wyższych uczelni w ogóle ale u nas niestety to przechyliło się w zła stronę, skoro uważasz ze nasz system jest taki dobry bo nie ogranicza ruchu i jest swobodny dostęp do edukacji to dlaczego ciagle jesteśmy w ogonie rankingów uczelni?
@kanciak12 wskaż mi gdzie napisałem, że nasz system jest dobry?
Uważam, że ograniczenie ruchów byłoby błędem i złą strategią naprawczą, nie wiem jak można wziąć to za to samo co "Nasz system jest super"

Ale ogólnie w kwestii mojego zdania to +/- pokrywa się ono z obserwacjami doktora Rożka
https://youtu.be/uw2NtAJwikY
@Piesa: a gdzie ja napisałem ze chce ograniczać dostęp do studiów? Po prostu ludzie jak maja coś „za darmo” to tego nie szanują. Przymus odpracowania lub spłaty studiów wymusiłby na studentach bardziej odpowiedzialne podejście do ich podjęcia a na uczelniach jakość a nie produkcje magistrów.
@kanciak12 Gdzie powiedziałem, że chcesz ograniczyć dostęp do studiów?
Chcesz ograniczyć dostęp do ruchów migracyjnych po zakończeniu edukacji albo wymagać ich spłaty (wciąż nie napisałeś i tak w jaki konkretnie sposób więc trochę ciężko się z tym dyskutuje).
W sumie byłoby to równoważne z wprowadzeniem płatnej edukacji wyższej.