Wpis z mikrobloga

Kolejna część Gangów i Żuli wykopu!!! :]

Gangi wykopu. Poprzednie części.

Najnowsza część:

Axelio rzucił. Oczy całego gangu oraz snajpera Aswerusa śledziły tor lotu granatu.

-Odbezpieczyłeś? - Pytanie Kasinki pomknęło za granatem, ale zaraz zauważyła metalowe kółko w dłoni szefa gangu.

Odbezpieczony granat leciał bardzo powoli.

Jester, wyćwiczonym w Gromie nawykiem skoczył w bok, aby bezpiecznie ukryć się za plecami biegnącego teraz przed nim Anonima. Reszta nawet nie zdążyła zareagować. Pewnie i tak nie zauważyli lecącego pocisku. Infantor trafiony w czoło upadł obok granatu. Ostatnim zrywem bohaterskości przetoczył się, aby przykryć go własnym ciałem. Reszta ekipy zdążyła odbiec kilkanaście kroków nim ciało ich kolegi podskoczyło kilka metrów w górę, aby po chwili opaść w dół w czerwonej chmurze krwi i odłamków. Jester, Anonim i Gav pchnieci siłą wybuchu polecieli do przodu, pewnie dzięki temu unikając kolejnej serii z karabinu Aswerusa.

Aswerus zaklął szpetnie i ścisnął wiszący na złotym łańcuchu wizerunek kucyka, który zawsze przynosił mu szczęście. Nadchodzący wraz z trzeźwością kac i rozsądek, podpowiadały; że umowa przestaje być opłacalna. Poza tym, kto o zdrowych zmysłach wynajmuje najemnika aby odzyskał żeliwną wannę. Chyba, że wanna nie jest z żeliwa. Asewrus zaklął ponownie. Spojrzał przez lunetę, tym razem nie aby wycelować. Z wanny wychyliła się głowa leżącej w niej kobiety.

Mahjong zupełnie nie wiedziała co się dzieje. Leżała w wannie, a dookoła uderzały pociski. Ostrożnie wyglądając za krawędź spostrzegła leżących, znienawidzonych członków gangu Axelia. Wtedy wybuchł granat. Widziała zmienionego w szkarłatną nicość Infantora i resztę uderzonych falą eksplozji przyjaciół. Zauważyła jak z kieszeni kurtki lecącego w powietrzu Anonima wypada puszka Żubra. Jak w zwolnionym tempie zatoczyła łuk i upadła pośrodku między wrogimi gangami.

Mahjong szybkim ruchem wyciągnęła z kieszeni półmetrowej długości strunę fortepianową z żelaznymi uchwytami na końcach i zacisnęła na szyi Axelia.

Kasinka i 666 spojrzeli w jej kierunku.

Wtedy zawyły syreny wyjeżdżającego zza bloku radiowozu.

Czy Mahjongo poderżnie gardło Axeliowi?

Czy puszka Żubra leżąca na piasku to przypadek?

Czy wanna naprawdę jest żeliwna? A może to amelinium!!!

Wszystkiego dowiecie się w następnym odcinku Gangów wykopu.

#piszzwykopem #gangiwykopu

@JesterRaiin: @gram_w_mahjonga: @Axelio: @SzescSzescSzesc: @kasiknocheinmal: @gav: @infantor: @anonim1133: @aswerus: @Dreszczyk: @k0nd3ns4t0r: @marysuistyczna:
  • 24
@GraveDigger: A co ja mam powiedzieć? Piszę swoje opowiadanie i staram się zrobić te wykopowe opowieści. w tej chwili jest wersja 029. Czyli pełno błędów formatowania, praktycznie brak tych gramatycznych i ortograficznych i nadaje się do pokazywania jako Alpha.
@GraveDigger: Prawidłowo. Ostatnio o mało co bęcki obtańcowałem, potem zaatakował mnie kasztanowic (podłe bydle, znienacka mię wziął), po schodach się prawie #!$%@?łem, a co gorsza monopolowy był zamknięty. Świat zewnętrzny jest nie do akceptacji. :\