Wpis z mikrobloga

@morgiel: modernizm w sowieckim wykonaniu =/= brutalizm. Ale i tak leci plusik za memesa. Dzisiaj miałem rozkminę że przewodnicy oprowadzający zagranicznych turystów po Polsce powinni obowiązkowo oprócz starówek pokazywać też miejsce życia (chyba 8mln? nie pamiętam dokładnie) Polaków czyli właśnie blokowiska powstałe za komuny
  • Odpowiedz
@thexDguy: Preferuję te "betonowo-klocowe" bryły (które akurat bardzo często mają złożone formy geometryczne), od milona prostopadłościanów ze szkła, które wszystkie wyglądają tak samo.
Still, brutalizm > gowno >bloki z wielkiej płyty > nowa deweloperka
  • Odpowiedz
@morgiel: To ładnie ktoś poszalał określając wielką płytę "estetyczną", choć podejrzewam, że bardziej chodzi o klimat i atmosferę, niż same budynki. Z brutalizmem wielka płyta ma tyle wspólnego, że wielokrotnie ma (a raczej miała, bo dziś często przerabia się ją na pastelowe zmory wielkomiejskich osiedli) surową formę, niemniej sam brutalizm to coś więcej niż szarość i żelbeton, o czym można się przekonać przeglądając architekturę np. w Tbilisi.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@morgiel: prawda jest taka, że amerykańskie planowanie ssie jeszcze bardziej. Jeśli na planie miejskim jest wyznaczony teren na domy i mieszkania to mogą być tam tylko domy i mieszkania. Jak w serialu Breaking Bad. I gigantyczne korki gotowe. Urbanistą nie jestem, ale urbanistyka w USA jest przeregulowana. Akry domków i tereny tylko z biurowcami. A wszędzie dojeżdża się po godzine w jedną stronę bo transport publiczny też jest zaorany.
  • Odpowiedz
@thexDguy nie zgodzę się z tym, nie da się ukryć że są betonowe i ociosane siekierą ale nie szpecą. Szpeci to że są zaniedbane popadające w ruinę budynki które są zasłaniane reklamami na potęgę. Gdyby je wyczyścić lub odnowić to nie biły by depresja na 100km
  • Odpowiedz
ak sporo osób w tym kraju wychowywałem sie na osiedlu zbudowanym w prl. Oprócz nudnej bryły było tam nieomal wszystko: zieleń, dużo przestrzeni, miejsc parkingowych, miejsce pod usługi.


@dqdq1: Ja też. Miejsc parnikowych nie było, bo mało kto miał samochód.
Do tego dochodzi komunistyczne wykonanie z krzywymi ścianami, podłogami, brakiem pionów i poziomów tam gdzie by się przydały.
  • Odpowiedz