Wpis z mikrobloga

@AngelFromHell: Taki sam golf, też 1.6 i też z gazem, tyle że manual. Czarny, ładny bo ktoś go malował kilka lat wcześniej. Ech, cudowne to było auto, może nie było wypasu ale nic się w nim nie zepsuło poza klamką w drzwiach, wyrwałem niechcący gdy szarpnąłem na zamkniętym zamku.
2013 rok jakoś, kupę czasu minęło.