Wpis z mikrobloga

Kiedy ja siedzę i oglądam dorohedoro, dostosowany społecznie klaudiusz zapoznaje top tier julki ze swoim benkiem.

Kiedy ja biegam samotnie po lasach narażając się na walkę ze zwierzętami równie zdziczałymi co ja, dostosowane społecznie normictwo pędzi normalnie w grupce po szlaku, gadają, śmieją się i fajnie dla nich jest (wiem bo widziałem dzisiaj kiedy zahaczyłem o uczęszczany kawałek).

Kiedy ja odpalam hentaje i czekam z utęsknieniem na roboty do kochania, oskarki się benisintobaginują z high tier julciami.

A gdybym miał pare centymetrów mniej w nosie, parę centymetrów więcej w podbródku i nie byłbym aspołecznym zjebem mógłbym mieć to wszystko co normiki i się z tego cieszyć. A tymczasem tkwię w dupie bez widoków na poprawę. Loszki nie są dla mnie motywacją, do pracy w zespole się nie nadaję więc czy chcę czy nie zostają kołchozy z głośnymi maszynami gdzie nie trzeba rozmawiać (nie wierzę, że uda mi się ogarnąć pracę zdalną). W nic nie wierzę. Jestem pusty. Za to umiem robić głupie obrazki i narzekać
#przegryw
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach