@korin_: Za to teraz są jednym z ostatnich w których osoby homo nie mogą w żaden sposób zawierać związku z osobami które kochają na równych zasadach co hetero. A odmowę tego prawa argumentuje się w xxi wieku w świeckim państwie religią.
polska jedyny kraj w Europie w którym osoby LGBT nigdy nie były prawnie karane za swoją orientację.
@korin_: Nie. Prawdziwe zdanie brzmi: "W 1932 roku Polska jako jeden z pierwszych krajów w Europie zdepenalizowała stosunki homoseksualne". (Mniej więcej w tym samym czasie zrobiły to kraje skandynawskie - podejrzewam, ze było to sukces zza grobu niemieckiego ruchu gejowskiego, mordowanego właśnie przez Hitlera, bo to oni zaczęli działania w tym kierunku). To jest
@Andreth: dzięki za wytlukaczebie. Wiedzę czerpałem z mapki w której polska była jedynym zielonym miejscem. No cóż szkoda chodź jedna rzecz można by o Polsce w tym kontekście powiedziec.
Wiedzę czerpałem z mapki w której polska była jedynym zielonym miejscem.
@korin_: Bo w Polsce rzeczywiscie nigdy stosunki homoseksualne nie były karalne na mocy ogólnoobowiązującego kodeksu karnego. Tylko jest jeden kruczek - przed rozbiorami nie było ogólnoobowiązującego kodeksu karnego (a stosunki homoseksualne oczywiście były karalne na mocy praw miejskich, biskupich itp), a do 1932 roku obowiązywały kodeksy karne zaborców (w których też stosunki homoseksualne oczywiście były karalne).
@Andreth: czyli jednak jest narracja, że my jako polska jesteśmy krajem, który nigdy nie karał za homoseksualizm jest poprawna? rozumiem, że na terenie nie istniejącej Polski za to karano ale same władze polskie nigdy takiego prawa nie uchwaliły?
tzn uważam, że jako osoby LGBT moglibyśmy być dumni z naszej historii Polski i zestawiać to z obecną władzą - która próbuje ten stan rzeczy zmienić.
czyli jednak jest narracja, że my jako polska jesteśmy krajem, który nigdy nie karał za homoseksualizm jest poprawna?
@korin_: Jesteśmy krajem, który gdy po odzyskaniu niepodległości uchwalił wreszcie własny kodeks karny, nie miał w nim kary za stosunki homoseksualne. Z czego istotnie można być dumnym.
Kupione w ciemno za jakieś grosze rok temu, psiknięte dwa razy. Nie mogę znieść tego zapachu, więc robię #rozdajo #perfumy nie wiem tylko czy ten syf można określić mianem perfum
Przesyłkę InPost opłaca wygrywający.
Losowanie dzisiaj o 21.
Udziału nie biorą: zielonki, użytkownicy z tagów pato mma gal
#warszawa #teczowepaski #lgbt #teczanieobraza
źródło: comment_1602365595aiR5hEx20K34xxtq1mdSTK.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@korin_: Nie. Prawdziwe zdanie brzmi: "W 1932 roku Polska jako jeden z pierwszych krajów w Europie zdepenalizowała stosunki homoseksualne". (Mniej więcej w tym samym czasie zrobiły to kraje skandynawskie - podejrzewam, ze było to sukces zza grobu niemieckiego ruchu gejowskiego, mordowanego właśnie przez Hitlera, bo to oni zaczęli działania w tym kierunku). To jest
@korin_: Bo w Polsce rzeczywiscie nigdy stosunki homoseksualne nie były karalne na mocy ogólnoobowiązującego kodeksu karnego. Tylko jest jeden kruczek - przed rozbiorami nie było ogólnoobowiązującego kodeksu karnego (a stosunki homoseksualne oczywiście były karalne na mocy praw miejskich, biskupich itp), a do 1932 roku obowiązywały kodeksy karne zaborców (w których też stosunki homoseksualne oczywiście były karalne).
tzn uważam, że jako osoby LGBT moglibyśmy być dumni z naszej historii Polski i zestawiać to z obecną władzą - która próbuje ten stan rzeczy zmienić.
@korin_: Jesteśmy krajem, który gdy po odzyskaniu niepodległości uchwalił wreszcie własny kodeks karny, nie miał w nim kary za stosunki homoseksualne. Z czego istotnie można być dumnym.
Natomiast na mocy prawa miejskiego przed rozbiorami można było za stosunki homoseksualne nawet spłonąć na stosie (podobnie jak w całej Europie):
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2020/07/27/polscy-homoseksualisci-spaleni-na-stosie/