[junx]

Inwestorzy z pod znaku #whisky pytanie. Myślicie że jest sens trzymać 25 letniego ballantinesa przez powiedzmy 18 lat? Czy takie sklepowe trunki zyskują na wartości czy jednak musi to być coś niszowego/limitowanego etc? #inwestowanie

[m.....n]

@junx: nie ma.

[dzieju41]

@junx: Zawołaj za 18 lat i napisz czy coś zyskałeś?

[junx]

@dzieju41: ok :)

[janek1234]

@junx: co najwyżej uchronią w jakimś stopniu przed inflacją. Inwestowanie ma sens przy wersjach limitowanych, niszowych itp. A najlepiej inwestować w trunki destylarnii, które dopiero podbijają swiatowe rynki. Jak np. Kilchoman, Paul John.

[pufa13]

@junx Obecnie za blendy tego typu z lat 70' zyskać można max parę stówek więcej, więc średnio to opłacalne. Jak inwestycja to w edycje festiwalowe i limitowane, a im droższa whisky kupisz, tym bardziej zdrożeje po latach.

[beefislife]

@janek1234: @pufa13: ogólnie jak dla mnie nie opłaca się tzymac butelek tak długo, flipujac kilka innych w tym czasie można mieć dużo lepszy zwrot