Wpis z mikrobloga

No to tak na szybko po powrocie z meczu, jeszcze nie widziałem skrótów jak to wyglądało na transmisji, z trybun wygladalo tak:

1. Karbownik wszedł z buta, szarpie, kąsi, chyba czuł się swobodnie, dawał radę, ciekawe jak będzie się rozwijał
2. Grosik z opaską kapitana to dziś zdecydowanie nie #turbodzban, poruszał się jak profesor i był centralną postacią w pierwszej połowie
3. Mimo wyniku rozprowadzanie piłki Finów sprawiało więcej przyjemności dla oka, my nie wychodziliśmy do podań zbyt wiele i można było odnieść wrażenie, że każda z naszych bramek wpadła przez przypadek po zrywach poszczegolnych pilkarzy a nie po przemyślanej akcji (powtarzam, nie widziałem jeszcze powtórek z tv)
4. Nie widać żadnych automatyzmów ani pomysłu na grę, polski piłkarz przy piłce bierze głowę do góry i dopiero patrzy kto gdzie jest i z reguły nikogo koło niego nie ma, komu mógłby zagrać, szarpią indywidualnie
5. Krycha wszedł jakby 5 minut wcześniej spał w najlepsze i za każdym razem jak był przy piłce serce zamierało
6. Piątek z Milikiem poruszali się jakby nie mieli pojęcia jakie są ich zadania
7. Przy przedstawianiu składów przed meczem oklaski skończyły się na nazwisku Pana Selekcjonera Jerzego Brzęczka, zapadła grobowa cisza ale gwizdów nie było
8. Bednarek zebrał część drużyny, żeby podziękować kibicom (dobra, nie było za co ale no XD) kiedy kapitan Krychowiak poszedł w #!$%@? i tyle XD

#mecz #reprezentacja #gownowpis
  • 1
3. Mimo wyniku rozprowadzanie piłki Finów sprawiało więcej przyjemności dla oka, my nie wychodziliśmy do podań zbyt wiele i można było odnieść wrażenie, że każda z naszych bramek wpadła przez przypadek po zrywach poszczegolnych pilkarzy a nie po przemyślanej akcji (powtarzam, nie widziałem jeszcze powtórek z tv)

4. Nie widać żadnych automatyzmów ani pomysłu na grę, polski piłkarz przy piłce bierze głowę do góry i dopiero patrzy kto gdzie jest i z