Wpis z mikrobloga

10 lat temu od ciotki ze Szwajcarii dostałem acqua di gio. Wtedy pierwszy razu widziałem poznałem i poczułem ten zapach. Zakochałem się od pierwszego węchnienia. Był atomowy, chałupa cała pachniała jak się po niej przeszedłem, Pani w urzędzie komunikacji przy okienku zapytała mnie czym pachnę, dała karteczkę zebym zapisał nazwę bo chce dla swojego chłopaka. Były pięknie, głębokie, świeże, cedr i cytryna #!$%@?ły tak że człowiek wąchając je czuł się jakby napił
@Tomas19: Jak sie ulozy pachnie jak slaby aquatic, sprawdzalem filmiki jak fejki wygladaja i butelka wyglada legitnie, ale zaczyna sie chamsko, versace pour homme lepsze ma otwarcie, w tym gio otwarcie #!$%@? dziwnie.
Po pol godziny: verasce pour homme bardziej wyczuwalne, jednakowy zapach, acqua di gio, z zapahu typu mydlany brut/jakis noir zrobil sie w aquatica, ledwo wyczuwalny