Wpis z mikrobloga

Już się nie zesraj,


@Zamaskowany_szachista: Język, którym twoja matka się posługuje w rozmowie z tobą jest knajacki - zarzuć go i posługuj się językiem polskim.
Nie sprawi to, że staniesz się lepszy, ale na początku ludzie będą cię traktować jak kogoś na poziomie.
Zyskasz na tym.

Nawet jeśli na początku będziesz tupać nóżką...

Musisz być duszą towarzystwa


Zgadłeś. Z tym, że nie chodzę się bawić w rynsztoku, więc szanse na bruderszaft