Wpis z mikrobloga

#!$%@? wysyłają mi jakieś wezwania ze straży miejskiej we wrocławiu na mój adres zameldowania w polsce B. Starsza tego nie chce odbierać, dzwoniłem do nich to powiedzieli że nic mi nie powiedzą ale żeby odebrać bo dostanę wezwanie do sądu. WTF żadnego mandatu nie dostałem, samochodu nie sprzedałem świadkiem żadnym też nie byłem xD Sam mieszkam w Niderlandach. Olać to czy co?
#strazmiejska #wroclaw
  • 9
@Uprzedzenie: jak jesteś niewinny to przecież może odebrać. Mandatu może nie dostałeś jeszcze... moze było jakieś parkowanie , przejazd na czerwonym itd i w tej sprawie się kontaktują.
@yunglolins: Wiesz, to że sobie gdzieś tam 'cwaniakujesz' w bzdurnych sprawach ze strażą miejską to pikuś. Owszem, polskie prawo wykroczeń jest mega dziurawe, bardzo łatwo uniknąć jakiejkolwiek odpowiedzialności, w szczególności jeśli chodzi o niektóre wykroczenia w ruchu drogowym. Jeśli ktoś zna parę sztuczek to faktycznie z dużą dożą prawdopodobieństwa albo sprawie 'ukręci łeb' albo co najmniej znacząco zagra na czas w wyjaśnieniu sprawy. I to mi zasadniczo wisi. Od wieków ten
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@xTortox: no właśnie ostatni raz we Wrocławiu swoim samochodem byłem rok temu. Myślę pójść do nich jak będę wracał na święta do Polski ale teraz to mi wszyscy odradzają
@Uprzedzenie: Twoja decyzja ;) Być może faktycznie chodzi o bzdurę, którą w przypadku twojego niestawiennictwa i nieodebrania wezwań umorzą bez żadnych konsekwencji. Ale jeśli np. zostałeś przez osobę trzecią (lub funkcjonariusza) wskazany jako sprawca wykroczenia? Wtedy organ mający przesłuchanie takiej osoby sporządzi komplet materiałów i faktycznie skieruje wniosek o ukaranie do sądu, tylko że bez twoich wyjaśnień. I następnym razem już nie będzie Cię wzywała SM tylko sąd, na rozprawę. Po