Wpis z mikrobloga

Ciężko jest adoptować dziecko z jakiegoś biednego afrykańskiego kraju? Podobno w Polsce adopcja dziecka jest niesamowicie ciężka, a z in vitro też trudno, kiedy kobieta nie może zajść w ciążę. To dlaczego adoptować dziecko akurat z Afryki? Prosta sprawa, czarnoskórzy mają zdecydowanie lepsze predyspozycje fizyczne, nie bez powodu dzisiaj większość koszykarzy NBA albo np. reprezentantów Francji w piłce nożnej to czarnoskórzy. Bierzesz do siebie czarnoskóre dziecko z Afryki, zapewniasz mu wszystko i szkolisz go na piłkarza albo koszykarza, nie musi być od razu drugim lebronem, wystarczy, że zostałby piłkarzem ekstraklasy i już by zarabiał wystarczająco dużo, żeby utrzymać całą swoją rodzinę. Aż zastanawia czemu nikt tak u nas nie robi, nigdy nie słyszałem, żeby ktoś adoptował dzieci stamtąd.
#przemyslenia #adopcja #gownowpis
  • 18
@vvvariacik: Polska to dosyć rasistowski kraj. Zarówno rodzice jak i samo dziecko na pewno nie czułoby się tutaj dobrze zważając, że rodziny gdzie są biali rodzice i czarne dziecko to jakiś maleńki odsetek polskich rodzin.
@cytmirka:
Nie sądzę, żeby był jakoś strasznie rasistowski, może na jakichś wioskach, do których światło nie dochodzi, myślę, że w wielkich miastach dzisiaj nie ma rasizmu, myślę, że jeżeli jest przegięcie to w drugą stronę ( ͡° ͜ʖ ͡°) na dowód wywiad z jednym z polskich bokserów, który jest czarnoskóry
https://www.youtube.com/watch?v=qBqLh18AdIE
Nie wiem, ja widzę same plusy takiego rozwiązania, np. takiemu czarnoskóremu chłopakowi nie groziłoby w polskiej
@rozpendzonyjerz:
jeżeli już tak wchodzimy w szczegóły to myślę, że atutem takiego wychowanego w Polsce chłopaka byłoby polskie obywatelstwo (przy przepisie o obowiązkowym młodzieżowcu to już wogóle), do tego znałby polski język, generalnie widze same plusy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rozpendzonyjerz:
nie, serio pytam, albo ja jestem głupi i nie wiem jakieś elementarnej rzeczy albo to ty jesteś idiotą
pokaż mi dlaczego adoptowane dziecko z Afryki ma być według ciebie głupie i nie być w stanie skończyć podstawówki?
Podobno w Polsce adopcja dziecka jest niesamowicie ciężka


@vvvariacik: Nie jest ciężka. Jest czasochłonna, ale nie widziałem w niej nic trudnego. No chyba, że ktoś ma problem napisać podanie, zebrać kilka dokumentów czy przejść szkolenie i testy.... No ale w wtedy powinien zadać sobie pytanie czy chce mieć dzieci, bo według mnie dobre wychowanie jest o wiele trudniejsze od samego procesu adopcji.