Wpis z mikrobloga

@willyfog: Mam taką fobię do sera i masła z dzieciństwa. Babka na podróże pociagiem we wakacje robiła chleba z masłem i serem, Oczywiscie masła tyle ile tylko mogła dać, a ser grubszy od kromki chleba. Ach, po dwóch godzinach w nagrzanym pociagu nie wiedziałem, czy bardziej obrzydza mnie ten gruby ser czy to nagrzane cieknące masło. Od tamtej pory nie jem masła ani margaryny. @samokost-amschtal: Fakt. Dobry ser robi różnice.