Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czołem mirko! Zwracam się do was z dosyć ważnym pytaniem, lub też problemem; jak ułożyć sobie życie? To może najpierw coś o mnie w kilku zdaniach.

Mam 21lvl, studiuję zarządzanie, żyję sobie na utrzymaniu rodziców, czasami złapię jakaś dorywczą pracę na chwilę. Mam różową, dobrze nam się układa. Obecnie żyję sobie jak pączek w maśle. Czasami coś pomogę rodzicom, coś zrobię koło domu, posprzątam, no zwykłe obowiązki. Co zarobię to moje, wydaje na własne potrzeby. Mam wszystko, nic mi nie potrzeba. No, niestety za niedługo ta sielanka się skończy i trzeba będzie się z domu ewakuować i zacząć rzekomo prawdziwe życie na swoim. Trzeba zacząć o tym myśleć już coraz bardziej na poważnie. Nie chciałbym jednak mieszkać i pracować w Polsce, więc szukam kraju w którym w przyszłości mógłbym zamieszkać. Teraz napiszę o moim doświadczeniu i umiejętnościach, a potem co chciałbym w życiu osiągnąć, dzięki czemu może pomożecie mi znaleźć kraj choć zbliżony do moich oczekiwań.

Co potrafię:
Jestem dzieckiem raczej takiego Januszowego ojca, więc potrafię wszystkiego po trochu. Potrafię malować, układać panele, jakieś prace z drewnem, składać meble, wymienić olej/ klocki w samochodzie, umiem kłaść kostkę brukową. No wiecie, tego typu rzeczy. Oczywiście wszystko to nie potrafię zrobić profesjonalnie, tylko tak jak mnie ojciec nauczył. Umiem też dwa języki: angielski i hiszpański. Angielski na c1, hiszpański ciężko określić bo nigdy nie sprawdzałem. Chodziłem do szkoły językowej przez rok, pracowałem kilka miesięcy za granicą z latynosami i umiem się całkiem dobrze dogadać po hiszpańsku. Doświadczenie zawodowe to głównie jakieś gówno prace na miesiąc, dwa podczas wakacji. Rozwożenie pizzy, ulotki, kelnerka, ochrona, no dużo by wymieniać. Raz wyjechałem za granicę na kilka miesięcy jako ratownik na basenie i udało mi się zarobić ładną sumkę. Nie zdradzę nazwy kraju, żebyście się nie sugerowali :D Studia robię głównie dla papierka i przedłużenia młodości. Na koncie odłożone 25k.

Co chciałbym w życiu robić/ co mnie interesuje: chciałbym mieć jakąś pracę, która pozwalała by mi na pracę zdalną, najlepiej z możliwością pracy przez jakiś czas z każdego miejsca na świecie. Taką pracę, która pozwoliła by mi utrzymać rodzinę i osiągnąć to co zaraz napiszę w akapicie niżej. Lubię też gotować, interesuje się trochę giełdą, szeroko pojętymi finansami czym zaraził mnie prowadzący pewnego przedmiotu na studiach. Chciałbym mieć pracę najlepiej siedzącą, lub taką gdzie nie byłbym zmęczony fizycznie. Najlepiej pracę gdzie ktoś nie stałby mi nad głową i nie patrzył na ręce non stop.

Co chciałbym w życiu osiągnąć: Chciałbym mieszkać w jakimś kraju, gdzie jest głównie ciepło, aczkolwiek jeśli znalazłby się kraj, który swoją pogodą nagradzał by warunkami ekonomicznymi to jak najbardziej. Chciałbym dom, dwa auta średniej klasy w miarę nowe i chyba tyle. Chciałbym jak spędzać jak najwięcej czasu z rodziną, w domu, spełniając swoje pasje czy hobby. Mieć na tyle duże zarobki żeby utrzymać rodzinę, mieć dziecko, zwiedzić jeszcze trochę świata No i tyle, albo aż tyle.

No właśnie i dajcie mi radę cóż mam zrobić. Zamiast gadać głupoty jaki to ja nie jestem leniwy i w ogóle rozpieszczony i #!$%@? wie co jeszcze w ogóle mnie nie znając to pomyślcie- proszę o radę. Was, starszych doświadczeniem. Macie dwudziestoparolatka, który chce sobie jakoś ułożyć życie. Pomóżcie, jaki kraj wybrać, jaką pracę wybrać, może w czym się jeszcze wyszkolić?

#pytanie #emigracja #edukacja #studbaza #praca

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f751b1bf49ad326e7b1bf47
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 4
@AnonimoweMirkoWyznania: nikt ci nie powie co masz robić bo nikt nie wie. Życie jest czasem super, czasem #!$%@? - czasem trafisz szóstkę w totka pod postacią np "pracy marzeń", a czasem z każdej strony dojadą cię niepowodzenia i choroby.

Także moja rada z poziomu 30lvl jest taka żeby za bardzo się odległą przyszłością nie zajmować, robić to co lubisz dzisiaj i jechać tam gdzie dziś chcesz być, no moze to wszystko
@AnonimoweMirkoWyznania: Tak jak powiedizal @powaznyczlowiek: co ciekawe to jest fakt i sa na to badania. Plany powinny byc na niedaleka przyszlosc, ale co dalej to tylko ewentualnie koncept, bo z reguly Twoj wplyw jest na to marny.

Z doswiadczenia wiem, ze im wieksza firma tym wiekszy luz, wiec raczej pracy w firmach ktore maja po kilkaset pracownikow+ O wiele latwiej tez jest o awans, albo jak sie robota nie spodoba,