Wpis z mikrobloga

9 lat temu byłem w Karabachu i było to jedno z bardziej ponurych doświadczeń w moim życiu. Pełen byłem wtedy ideałów, na których wychowuje się u nas młodych ludzi - walka o kraj, wspomnienia o powstaniach, cały ten wojenny heroizm. Wciąż jestem wdzięczny ludziom, którzy poświęcili życie za Polskę, ale widok cmentarza pełnego grobów z datami śmierci pomiędzy 1992-1993 i rozmowy z ludźmi, którzy to przeżyli, pozbawiły mnie złudzeń - nie ma w tym szczypty romantyzmu.

Polecam taką wycieczkę wszystkim "patriotom" co to chcieliby z różnymi sprawami "robić porządek". Wojna niestety czasem trafia pod Twoje drzwi i nie masz wielkiego wyboru, ale jeśli w dzisiejszej Polsce ręce swędzą Cię do przemocy, to masz pusto we łbie.

#wojna #armenia #azerbejdzan
karbowski - 9 lat temu byłem w Karabachu i było to jedno z bardziej ponurych doświadc...

źródło: comment_16013761204l98SSyXALuRnkEsX2J6p8.jpg

Pobierz
  • 2
@karbowski: mam podobne przemyślenia co do ludzi, którzy by chcieli różnych konfliktów, którzy by np. z chęcią atakowali Ukrainę jakiś czas temu gdy była osłabiona. Albo tacy co ogólnie tęsknią za jakimś większym konfliktem. Dla mnie tacy ludzie to potencjalni zbrodniarze. Ludzie, którzy chcą wojny chcą, a przynajmniej są gotowi dać zabić mnie, moją rodzinę i moich bliskich.