Aktywne Wpisy
KingaM +102
POLSKIE WESELA TO KWINTESENCJA POLACTWA
1. Imprezy w pałacach, gdzie 98% uczestników niedawno miało tylko obesrane gacie, a teraz szlachta w #!$%@?, wesele w pałacu kurłaaaa.
2. Sam wygląd pałacy. Jakieś #!$%@? obrazy zagłoby na suficie (pic rel), na podłodze obsrane płytki z OBI, do tego #!$%@? krzesła obciągnięte jakąś #!$%@?ą, białą tkaniną, pseudo mosiężne żyrandole z żarówkami, które wyglądają jak świece.
3. Wynajmowanie samochodów marek premium albo klasyków żeby przyjechać od
1. Imprezy w pałacach, gdzie 98% uczestników niedawno miało tylko obesrane gacie, a teraz szlachta w #!$%@?, wesele w pałacu kurłaaaa.
2. Sam wygląd pałacy. Jakieś #!$%@? obrazy zagłoby na suficie (pic rel), na podłodze obsrane płytki z OBI, do tego #!$%@? krzesła obciągnięte jakąś #!$%@?ą, białą tkaniną, pseudo mosiężne żyrandole z żarówkami, które wyglądają jak świece.
3. Wynajmowanie samochodów marek premium albo klasyków żeby przyjechać od
fenixs +935
29 września 1935 r. w Ferriday w amerykańskim stanie Luizjana urodził się Jerry Lee Lewis - wokalista, pianista, kompozytor i autor tekstów. Był jedną z najbardziej charakterystycznych indywidualności wczesnego okresu muzyki rockowej. Jego szalone występy można zobaczyć m.in. w filmach – „High School Confidential” (śpiewa tytułową piosenkę) oraz „Jamboree”. Nazywany był „pierwszym szalonym człowiekiem rock n’ rolla” oraz „pierwszym szalonym eklektykiem rock n’ rolla”. Występy Lewisa były inspiracją dla późniejszych koncertów Eltona Johna czy Billy'ego Joela.
Na swoich singlach podpisywał się jako “Jerry Lee Lewis i jego Napompowane Pianino”. Kariera artysty przyspieszyła gdy w 1957 roku wydał swoje największe hity – „Whole Lotta Shakin’ Goin’ On” i „Great Balls of Fire”, które przyniosły mu międzynarodową sławę.
Mimo, że artysta nie był pierwszym pianistą grającym boogie-woogie, był jednak pionierem piano–rocka, nie tylko w warstwie brzmieniowej, lecz również w ekspresji wykonania; często grał na stojąco, machał rękami, siedział na klawiszach, czy wręcz kopał instrument nogami. Czasem kończył swoje występy podpalaniem pianina, w proteście za bycie nazywanym "nowym Chuckiem Berrym".
Jerry Lee Lewis - "Great Balls of Fire"