Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czas się zwierzyć. Ponad 5 lat temu poznałem jedna dziewczyne, zakochalismy sie w sobie. Były czułości, rozmowy noca, wspólne smieszki i heheszki, bylo wszyskto. Trwalo to pare ładnych chwil, az tu nagle ta piekna bajka sie skończyła. Dziewczyna nagle zaczela sie dystansowac, nie wiadomo skąd, zmienila sie. Powiedziala ze musze jej dac chwilę odetchnąć, oczywiście wiedziałem ze to juz koniec. Jak sie pozniej dowiedzialem, na boku szykowala juz sobie nową gałąź. Serce mi złamało to okrutnie, bo choc po niej mialem inne dziewczyny, to do dzisiaj mam flashbacki z ta jedyną. To jest #!$%@? jak mozg działa. Jak wyzbyc sie tych myśli? Najgorsze ze jakby tylko sie odezwala teraz to bym zaraz do niej pobiegł jak pies. Wszystko przez te #!$%@? geny. Ona zawsze byla dla mnie idealem jesli chodzi o wyglad, do dziś zarabia na modelingu duza kase, jezdzac na kontrakty po calym swiecie - ja natomiast przestalem, bo uznalem ze kiedy przegrałem z gościem obiektywnie mniej przystojnym to sie do tego nie nadaję (nie wspominajac ze mnie #!$%@? w niezla depresje w tamtym okresie). #!$%@?ściiiii

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f71f474f49ad326e7b1ba47
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 5
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania: często sobie powtarzaj w myślach jak #!$%@? Cię potraktowała, zamiast tego jak fajniusio było żyć w iluzji idealnej relacji (bo skoro kręciła z kimś na boku to to była iluzja) i jaka ładna jest. Uroda przeminie, a #!$%@? charakter zostanie. Ciesz się mireczku, you've dodge a bullet jak to mówią za wielkim bajorem.
  • Odpowiedz