Wpis z mikrobloga

Vtuberski spam ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
O #!$%@? to też Cover #!$%@?ł. Kaichou i Haachama aka Akai Haato dostały bana na streamowanie na 3 tygodnie. Powód? Wspomniały coś o tajwanie i żeby nie urazić chińczyków to dali im zakaz streamowania. Takiej wtopy PRowej to od dawna nie widziałem ( _) Zwłaszcza w przypadku Coco, dać bana kurze znoszącej złote jaja, która dodatkowo podejrzewam że cicho tej sprawy nie zostawi

#randomanimeshit #anime #virtualyoutuber #hololive #kiryuucoco #akaihaato
źródło: comment_1601222798HlO2Kokzs5dcXLv1e60lKh.jpg
  • 4
@Lisiu: też to rozumiem, ale to jest taka sytuacja z której nie mogli dobrze wyjść. Wystarczy zajrzeć na reddita żeby zobaczyć że ludzie są delikatnie mówiąc niezadowoleni, dodatkowo są napędzani przez ostatnią akcję z Aloe, gdzie Cover również dał dupy. No ale masz rację mówiąc że gdyby nic nie zrobili, to najpewniej hololive CN przestało by istnieć. Ale ich komunikat wobec tej sprawy, tylko dolewa oliwy do ognia. Mówią że to
@Lisiu: wszyscy liżą dupska chinolom, bo ten kraj to kura znosząca złote jaja jeśli chodzi o wydawanie kasy na głupoty.

Widać to po filmach, muzyce itp a przede wszystkim po grach z mikropłatnościami, gdzie niektórzy są nawet gotów zrezygnować z innych regionów, bo chinole i tak dadzą im zarobić 10 razy więcej.

W esporcie afer związanych z chinami było już od cholery.
Blizzard przepraszał chiny za tego typa, co napisał "free