Wpis z mikrobloga

Byłem wczoraj u takich dalszych znajomych na domówce. Było kilka osób, kilka chłopaków i dziewczyn. I tak się złożyło że dwie dziewczyny się pokłóciły i jedna wybiegła z płaczem przed dom ale tak żeby było ją widać i żeby wszyscy ruszyli z pocieszeniem czy coś, taka atencja.
Oczywiście ja to dostrzegłem bo trochę na wykopie już siedzę i nie omieszkałem się tym podzielić z jakimś ziomkiem siedzącym obok mnie i wiecie co? xd Przyznał mi rację bo gdyby laska chciała popłakać to by gdzieś poszła dalej, tam gdzie nikt jej nie znajdzie albo zamknęłaby się w pokoju na górze, cokolwiek a ona ostentacyjnie wybiegła z domu i ryczała tuż obok wejścia na taras. Jak mnie #!$%@? taka atencyjność, poza tym co to za atencja, kult ofiary #!$%@?. Jakby coś osiągnęła, wygrała walkę na śmierć i życie z tamtą dziewczyną to jeszcze rozumiem a do tego w przeciągu kilku minut #!$%@? kolezaneczki ruszyły z pocieszeniem ale to też było atencyjne bo jedna przez drugą się przeciskała żeby ją przytulić czyli pokazać atencyjnie jak bardzo jest troskliwą koleżanką.
#logikarozowychpaskow #rozwepaski #bekazpodludzi
  • 10
@Annoubis25: zalecam odwyk od wykopu. Laski się pokłóciły, jedna nie wytrzymała emocji i poszła się wypłakać w pierwsze lepsze miejsce, a ty dorabiasz ideologie.

I najlepsze - laski się pokłócą, nawzajem się popocieszaja w gupie itp. i wy, zamiast wziąć przykład, stwierdzacie że to wszystko dla atencji i innych wykopkowych wymysłów

Faceci się pokłócą, dadzą sobie po razie i niby zgoda, wszystko ok, nikt nie ma żali.

A potem jebs 8:1