Wpis z mikrobloga

Serio u mnie w mieście jest jedna siłownia na te 20 tysięcy mieszkańców i karnet kosztuje 140 zł, a jak kiedyś w krakowie mieszkałem, to płaciłem 80 zł za karnet w galerii krakowskiej...
Monopol robi swoje
#mikrokoksy
  • 8
  • Odpowiedz