Wpis z mikrobloga

Czy to powód do gównoburzy? Pracuje sobie kilka miesięcy w nowej firmie i dzisiaj się delikatnie przecięłam. Pytam się kolegi, czy mają apteczkę, bo przydałby mi się plaster, a ten odpowiada, że nie mamy, ale zaraz idzie akurat do szefa i poruszy ten temat. Wraca po chwili i daje mi kartę płatniczą i polecenie od szefa, że mam jechać do apteki i skompletować sobie apteczkę. Zdenerwowało mnie to, bo przecież to szef powinien mi zapewnić tak podstawową rzecz i do moich obowiązków nie należy jeżdżenie do aptek. Co myślicie? Zwrócić szefowi uwagę? A może przesadzam? #pracbaza
  • 14
  • Odpowiedz
  • 0
@Captcha--
@robsosl
@KrwawyPacyfista
@PanKracy582 tylko, że ja mam cały czas do czynienia z ostrymi narzędziami, np nozami( ͡º ͜ʖ͡º) jakbym sobie ucięła palec, to musiałabym sobie nadal jechać sama do apteki? Byłam w szoku, że tam tej apteczki w ogóle nie ma.
Ok, może przesadzam, ale ostatnio ciagle mnie szef wyprowadza z równowagi. Ostatnio mi powiedział, że muszę przygotować sobie ciepłe ubrania na
  • Odpowiedz
@Mzl02: chodzi, osraj apteczkę, i zacznij pracować tam, gdzie to nie będzie problem. Takie cyrki tylko u gównojanuszów za parę groszy. Normalna firma, która normalnie płaci nie ma takich problemów.
  • Odpowiedz