[pewnie_tak_albo_pewnie_nie]

Robię zamówienie i wybieram sobie 3 pozycje z przedstawionych, właściwie swoje typy już mam, ale nie pogardzę opinią - może ktoś z tego grona już coś pił i poleca/odradza. Klimaty wiadomo jakie, widać po destylarniach
#whisky

[Q-tu]

Kilkerran 12 (albo ten CS) i Bunke na pewno, na trzecią pozycję albo PC10 albo HP12

[pewnie_tak_albo_pewnie_nie]

Jako ciekawostke dodam ze ten Arran 10 dostał u ralfiego note 90/100 wiec mnie kusi, cena tez bardzo przystępna.

[sortris]

@Q-tu
@pewnie_tak_albo_pewnie_nie dokładnie Kilkerran, Bunna i PC

[pewnie_tak_albo_pewnie_nie]

@Q-tu jak wypada hp w porównaniu do pc? tego hp miałem nie brać tym razem

[pewnie_tak_albo_pewnie_nie]

@sortris
@Q-tu glen scotia 15 jeszcze mnie intryguje. Piliście?

[sortris]

@pewnie_tak_albo_pewnie_nie nuda, fajna, ale zbyt grzeczna. PC10 fajnie ułożona i dość bogsta jak na 10 lat. HP12 nie piłem, ale piłem HP10 i bym nie oczekiwał cudów.

[Q-tu]

@pewnie_tak_albo_pewnie_nie: HP12 jest słodsze i bardziej przystępne niż PC, ma też bardziej subtelną dymność. PC jest super zbalansowana i jest troche cięższa w smaku.

Glen Scotia 15 mi nie podeszła. Czuć trochę tego charakteru Campbeltown, ale głównie czuje w niej taką klasyczną ordynarną nutę finiszowania w burbonie. Smak Cambpeltown zapewni Ci Kilkerran, nie ma sensu uderzać w GS jeśli chcesz spróbować 3 różnych rzeczy.

@sortris między HP10 i HP12 jest przepaść

[Q-tu]

@pewnie_tak_albo_pewnie_nie: A jeszcze o Arranie. Arran jest fajny, mocno tam czuć zest i taką cytrynową gorzkość... ale z tej listy jest chyba najsłabszą pozycją, spróbuj gdzieś w knajpie, bo może się okazać, że będziesz męczyć tą butelkę bardzo długo.

[pewnie_tak_albo_pewnie_nie]

@sortris: @Q-tu: dzieki bardzo za opinie - bazowo mialem brac bunna, pc i glen scotie - ale wymienie ja na kilkerrana (raczej 12 - bo troche tansza, aczkolwiek ciekawi mnie ta w mocy beczki), bo widze ze to moze byc najmocniejsza pozycja tutaj

[Q-tu]

@pewnie_tak_albo_pewnie_nie: Kilkerran jest genialny. Dzieje się w nim bardzo dużo, balans między beczkami po burbonie a sherry jest idealny, jest nawet trochę dymu i soli.
Po spróbowaniu każdej pozycji z tej listy, mogę bez żenady powiedzieć, że jest to mój #1 i butelka, którą na pewno uzupełnię jak mi się skończy. Mówię oczywiście o 12stce, bo jest dużo tańsza niż CS ( ͡~ ͜ʖ ͡°).