Wpis z mikrobloga

#somsiadplaylist #siara

Wylazłem przed chwilą po nocy, żeby rower z podwórza zabrać.
Światełko świeci na bramę, chodnik i dom sąsiadów. Ale z cienia sąsiedztwa wychyla się postać...
- Czego tu szukasz?!
- To ja, proszę pana, dobry wieczór, Bella tu biega po podwórku, pan wie!

Fucktycznie, psinka biega a domniemany agresor to mąż, mojej sąsiadki córki.
Obywatele zza zachodniej granicy, przyjeżdżający raz na jakiś czas.

Zawstydzić się jutro i przeprosić czy zrypać, że po nocy się skrada?!

[edit] Bo zgłupiałem i tylko warknąłem "acha!"... Kwa jego... wstyd...
  • 2