Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@TheKa: W 2002 był dluuugo śnieg. Pamiętam, że tak do 2007 to śnieg potrafił być w listopadzie i poleżeć kilka dni. Z drugiej strony, z tego co wiem to w 1991 i 1992 śniegu nie było wcale. Zobaczymy, bo może się trend odwróci. Te cykle ośmioletnie itd.
  • Odpowiedz
@PositiveRate: Ja się urodziłam w styczniu 91' i mama mi mówiła, że wtedy było śnieżnie i mroźno ;)

Ja bym chciała, żeby zima była zimą, ale nie nastawiam się. Fajnie by było gdyby nas w tym roku miło zaskoczyła :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@TheKa: Pewnie zależy od regionu. Jak się obserwuje śnieg na satelicie to często widać, że przez tydzień śnieg gdzieś leży, a dosłownie 50 km dalej jest zupełnie czysto. Fajnie jakby śnieg spadał w grudniu i trzymał się do marca, który byłby wyżowy i przez to słoneczny. Dobija mnie ta #!$%@? pomiędzy listopadem i marcem, która trwa 5-6 miesięcy i polega na +3 stopniach oraz całkowicie zakrytym niebie. Ehhh
  • Odpowiedz
@PositiveRate: Ja zauważam takie różnice w zaleganiu śniegu nawet pomiędzy miejscowościami w promieniu 10 km. Śmieje się zawsze, że wjeżdżam na Syberię, no i zawsze nas odcinało od świata. Nie chodziło się do szkoły, bo autobus szkolny nie dojeżdżał, robiło się ślizgawki, chodziło się jeździć na workach.
Przynajmniej zima z czasów dzieciństwa była ekstra :)
Nawet nie wiem czy w górach zimą leży śnieg w tak długim czasie o którym
  • Odpowiedz