Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanie do Was. Skończył mi się staż, w pracy powiedzieli abym się najpierw na spokojnie obronił a dopiero potem szukał pracy. Może się jeszcze okazać, że za miesiąc dwa odezwą się do mnie, jeden manager się o mnie pytał. Przeglądam oferty pracy i w sumie jestem trochę załamany wymaganiami. Skąd takie są? Rozmawiałem ze znajomą z hr i powiedziała mi takie rzeczy:
1. na wymagania się nie patrz, jak spełnisz większość to fajnie, masz pokazać że jesteś gotowy do nauki i chętny na nadrobienie zaległości,
2. Na lata doświadczenia również się nie patrz, startuj wyżej nie niżej, bo jak udowodnisz że chcesz się uczyć to wezmą. Nikt nie jest ekspertem w dziedzinie a pamięć ludzka ma limity.
3. Firmy się pomału otwierają. Dużo jest ofert na prace z hr (Wrocław) i trochę mnie to zdziwiło. Myślicie, że w październiku będzie więcej propozycji?

Z jednej strony mój manager w robocie dobrze mówi, że w pierwszej kolejności powinienem się na spokojnie obronić, nie martwić się i dopiero wtedy zacząć szukać nowego zajęcia. Może wtedy (październik) gdy większość firm (w tym również była moja) pozamyka rok finansowy, to się otworzą bardziej i była zadzwoni. Choć sami mnie informowali, że za kilka miesięcy na bank będzie praca i chce mnie tam widzieć. Nie przedłużyli mi z czysto biznesowego powodu i jeżeli w następnym miesiącu zadzwonią do przerzucą do innej grupy. Przed stażem długo czekałem z formalnościami, wykopki pisały że chcą mnie oszukać i mnie nie przyjmą a jednak dostałem staż.
Martwię się na zaś, boję się samemu siedzieć w domu, boję się samotności. Mieszkam w Polsce B. Mam sporo gotówki aby siedzieć w mieście na bezrobociu przez ponad dwa lata, opłacając pokój lecz nie ukrywam, że ja chcę pracować. Przez to też nie mogę się skupić na nauce.
Doświadczenie mam w nietechniczne tylko, że w tym czasie wykonywałem w pracy projekty w vba, python, Azure, js. Nie było to jakieś szczególnie trudne (chociaż dwa lata nauki na marne nie poszło) a że nie było czysto zajęcia i płacili, to chętnie się za to rwałem bo na koniec sobie to wpisałem do cv. Poza tym lubię się uczyć i programowanie nauczone we własnym zakresie. Niektórzy z firmy przez to mnie zauważyli. A że jestem samoukiem bez technicznych studiów to wiele wybaczają.

Co o tym myślicie? Pytanie kieruję do wszystkich lecz w szczególności do Wrocka. Covid namieszał lecz jak widać bardziej ludziom w głowach.
Pomijając głupoty, muszę przyznać że kilka razy dostałem tutaj cenną informację. Jak przewidujecie sytuację na październik?

#praca #it #hr #staz ♯depresja #wroclaw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f621685f49ad326e7b19d1a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 5
  • Odpowiedz
Patrząc przez pryzmat ilości publikowanych ofert pracy w zależności od sezonu, to tak jesień - od połowy września - to okres wzmożonych rekrutacji. Ogłoszeń na pewno będzie więcej niż latem, gdzie ludzie biorą urlopy i nie ma komu rekrutować :-)
Jest sporo stron oferujących pracę dla juniorów i studentów, niekoniecznie duże i znane job boardy. Zapraszam na adzuna.pl indeksujemy te strony i ich oferty w naszej wyszukiwarce. Osoba z HR ma również
  • Odpowiedz