Wpis z mikrobloga

Mireczki, jestem właśnie po pierwszej randce z laską z #tinder i mam mieszane uczucia. Czy powinienem płacić za jej rodziców? Byliśmy w dobrej restauracji, oni zjedli za prawie 300 zł. Jedzenie moje i różowej wyszło razem 148 zł. Trochę szkoda mi kasy na takie balowanie. Olać tę karynę?
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tomilipin: jak to nie bajt tylko serio to są 2 wyjścia. Albo umawiasz się ze zbyt młodą (to tu mam zagwozdkę ile trzeba zamówić w maku na 148/300 ziko ;) albo masz niskie standardy. Jak by mi przyszła laska na randkę ze starymi to bym się max przywitał i z nią poszedł a jak by mi oznajmili że to część imprezy to bym się porzegnał i poszedł w swoją stronę...
  • Odpowiedz
@tomilipin nie, teraz powinieneś zaprosić ją i jej rodziców do teatru na jakąś dobrą sztukę, jeśli się spodoba to prawdopodobnie ojciec da jej pisemne pozwolenie na popuszczenie szpary przy następnym spotkaniu.
Nie #!$%@? tego.
  • Odpowiedz
@tomilipin: teraz jej starzy powinni zaprosić cię do swojej sypialni gdzie na ich wyrku będzie leżeć ich córka w negliżu wypiętą dupą i potężną ochotą na obrobienie ci knagi
  • Odpowiedz